Pamiętam jak kiedyś jak byłam dużo młodsza miałam taki zeszyt. Zeszyt w który wklejałam różne, różniste rzeczy, najczęściej wycinki z gazet o znanych aktorkach, piosenkarkach, teksty piosenek,naklejki czy tak zwane "złote myśli":-)
Zeszyt ten oczywiście często, używany był prawdziwym skarbem, a że w formie papierowej za każdym razem kiedy brałam go do ręki był coraz bardziej zniszczony, niemniej jednak teraz jak czasem go oglądam to coraz bardziej mi się podoba:-)
Taka pamiątka co było dla mnie ciekawe czy ważne.
I tak sobie pomyślałam, że mogę teraz stworzyć nowy zeszyt, zeszyt z kobietami w strojach, które mnie urzekły, bo zgodnie z maksymą, że - "Naśladownictwo to najszczersza forma pochlebstwa”. Mogę odtworzyć wybrane kreacje na własny użytek.
Poniżej moje wpisy "zeszytowe".
Klasyczny kostium Madame plus perły, nic dodać nic ująć :-)
Kotka na gorącym blaszanym dachu-mała biała sukienka, coraz bardziej modna i równie ważna jak jej czarna siostra.
Już Holly ze Śniadania u Tiffaniego, wiedziała, że nic tak nie dodaje dziewczynie uroku jak mała czarna, a jak założymy do tego perły, które już przecież mamy od Coco Chanel, to super elegancki wygląd mamy gwarantowany:-)
Super Kobieca Marlena i mega męski garnitur, dwie sprzeczności, a efekt super sexowny. W ten stój warto zainwestować, w jak najlepsze tkaniny, dzięki klasycznemu krojowi i kolorowi-czerń, granat, szary lub brąz będzie nas "ratował" i ubierał nie jeden raz.
Wystarczy, że mamy szczupłe nogi od kolan w dół i już pudełkowa sukienka ala Twiggy jest dla Nas, lekko luźna ukryje to co chcemy ukryć, a jednocześnie pozwoli wyglądać dziewczęco i elegancko.
Małe dziewczynki często marzą o tym by zostać baletnicą, a co jak nie udaje się spełnić tego marzenia? Zostają Nam sukienki lub spódnice inspirowane strojem baletowym, tiulowy dół i wąska góra, zawsze robią wrażenie i można poczuć się, albo zostać prawdziwą Księżniczką jak Grace Kelly.
Bohaterka Sexu w Wielkim Mieście miała tak barwną garderobę, że mogłabym się inspirować bez końca, ale na dziś mam dwie jej kreacje mała różowa, z czarnym paskiem w ćwieki i ponownie, nieśmiertelne perły. Jak widać perły jak się kupi raz to pasują do niemal każdego stroju i to na pewno będą dobrze wydane pieniądze.
I słodka,biała, kobieca mała sukienka z ogromny Kwiatem :-) nie wiem czy na tak dużego kwiatka się kiedyś zdecyduje, ale na mniejsze? pewnie tak.
Taka pamiątka co było dla mnie ciekawe czy ważne.
I tak sobie pomyślałam, że mogę teraz stworzyć nowy zeszyt, zeszyt z kobietami w strojach, które mnie urzekły, bo zgodnie z maksymą, że - "Naśladownictwo to najszczersza forma pochlebstwa”. Mogę odtworzyć wybrane kreacje na własny użytek.
Poniżej moje wpisy "zeszytowe".
Klasyczny kostium Madame plus perły, nic dodać nic ująć :-)
Kotka na gorącym blaszanym dachu-mała biała sukienka, coraz bardziej modna i równie ważna jak jej czarna siostra.
Już Holly ze Śniadania u Tiffaniego, wiedziała, że nic tak nie dodaje dziewczynie uroku jak mała czarna, a jak założymy do tego perły, które już przecież mamy od Coco Chanel, to super elegancki wygląd mamy gwarantowany:-)
Super Kobieca Marlena i mega męski garnitur, dwie sprzeczności, a efekt super sexowny. W ten stój warto zainwestować, w jak najlepsze tkaniny, dzięki klasycznemu krojowi i kolorowi-czerń, granat, szary lub brąz będzie nas "ratował" i ubierał nie jeden raz.
Wystarczy, że mamy szczupłe nogi od kolan w dół i już pudełkowa sukienka ala Twiggy jest dla Nas, lekko luźna ukryje to co chcemy ukryć, a jednocześnie pozwoli wyglądać dziewczęco i elegancko.
Małe dziewczynki często marzą o tym by zostać baletnicą, a co jak nie udaje się spełnić tego marzenia? Zostają Nam sukienki lub spódnice inspirowane strojem baletowym, tiulowy dół i wąska góra, zawsze robią wrażenie i można poczuć się, albo zostać prawdziwą Księżniczką jak Grace Kelly.
A, jeśli tej wiosny, lub lata czekają Nas Rzymskie Wakacje? biała bluzka, i spódniczka z koła plus może jakieś wygodne baletki i możemy podbijać Wieczne Miasto:-)
Bohaterka Sexu w Wielkim Mieście miała tak barwną garderobę, że mogłabym się inspirować bez końca, ale na dziś mam dwie jej kreacje mała różowa, z czarnym paskiem w ćwieki i ponownie, nieśmiertelne perły. Jak widać perły jak się kupi raz to pasują do niemal każdego stroju i to na pewno będą dobrze wydane pieniądze.
I słodka,biała, kobieca mała sukienka z ogromny Kwiatem :-) nie wiem czy na tak dużego kwiatka się kiedyś zdecyduje, ale na mniejsze? pewnie tak.
Naprawde świetny blog
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia zapraszam do siebie
Obserwujemy ?
http://brunetka-fashion-girl.blogspot.com/
Bardzo ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńobserwuję.
ciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję, liczę na to samo- http://take-moments.blogspot.com
Śliczna jest ta biała ostatnia sukienka ;) Świetny post!
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądać taką "starodawną" modę, mimo iż sama pewnie nic bym z tego nie założyła... paradoks: podoba mi się to szalenie, ale jednak wiem, że nigdy tego nie założę... :)
OdpowiedzUsuńna chwilę obecną chętnie założyłabym tą różową :) no i oczywiście nieśmiertelną "małą czarną"
uwielbiam Coco, zresztą sama jest inspiracją dla wielu, wypromowała proste stroje, które do dziś nadal są aktualne:)
OdpowiedzUsuńw ktorym odcinku carrie przeszła w tej sukience ??
OdpowiedzUsuńw tej białej? w pierwszej scenie filmu.
Usuń