wtorek, 31 grudnia 2013

Postanowienie noworoczne- będę szczuplejsza !? :-)

Moi Drodzy WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2014 ROKU :-)
SZCZĘŚCIA, ZDROWIA I SPEŁNIENIA MARZEŃ.
 
************  
Stary Rok odchodzi Nowy Rok przychodzi :-)
Z nowym Rokiem niektórzy z Nas mają postanowienia noworoczne.
Jednym z najpopularniejszych jakie znam i słyszę to - od Nowego Roku będę szczuplejsza :-)
Zapisujemy pieczołowicie 1 stycznia wszystkie możliwe diety szybkie, diety cud, tudzież składamy obietnice, że nie będziemy jeść słodyczy, zjadać mniej węglowodanów, nie jeść po 18, planujemy zakup karnetu na siłownię, basen lub innego fitness clubu.
Od 2 stycznia przecież zaczynamy.
 Czasem udaje nam się nawet wystartować z dietą czy ćwiczeniami, ale zwykle mija tydzień, dwa i zapał znika. Wyznaczamy kolejny termin rozpoczęcia naszego postanowienia, najczęściej pada na biedny poniedziałek, który i tak już z racji nazwy i innych rzeczy które zaczyna jest dołujący. 
I znowu rezygnujemy z naszych planów.
Frustracja rośnie wraz z wagą, która przecież miała spadać w dół.
 Dlatego też dziś przedstawiam Wam sposób mojej /56-letniej/ mamy, na dobre samopoczucie, a przy okazji zrzucenie paru kilogramów, nie odmawiając sobie słodyczy.
 

niedziela, 29 grudnia 2013

Sobotni spacer po warszawskiej Pradze.

Na warszawskiej Pradze zamieszkałam sześć lat temu. Nie była to miłość od pierwszego wejrzenia. Kiedy pierwszy raz zobaczyłam nasze nowe lokum, z trudem powstrzymywałam płacz. Była jesień, aura ponura, wszędzie wielkie komunistyczne bloczyska. Jednak z czasem polubiłam tę dzielnicę. Blisko do centrum, dużo drzew.
Dobra infrastruktura. Do dnia wczorajszego,nigdy nie czułam się zagrożona. Może to ja wczoraj na ulicy Brzeskiej, źle zinterpretowałam intencje trzech młodych mężczyzn pożądliwie patrzących  na mój aparat i rozglądających się dookoła.
Może chcieli porozmawiać. 

Zapraszam na Pragę.


Park Praski, kiedy mam wenę z rana idę nim do pracy. Uwielbiam wiosną, słychać śpiew ptaków, widać budzącą się przyrodę do życia. Czego chcieć więcej :).
 



piątek, 27 grudnia 2013

Po Świąteczne oczyszczanie :-)

                                                                                                                                                  źródło: www.google.pl


Ręka do góry, kto dziś nie czuje się jak Kot w butach ze Shreka oglądając się w lustrze?
Ja na pewno ręki nie podniosę.
Trzy dni praktycznie non stop przy stole na krześle, czasami zamienionym na wygodniejszą kanapę czy fotel, ale nie z pustymi rękami czy buzią tylko z ciastem, albo owockiem w ostateczności ze świąteczną potrawą.
Pałaszowaną ze smakiem :-)
Sukienka elegancka, wąska z Wigilii zamieniona w pierwszy dzień Świąt na luźniejszą co by więcej do brzuszka się zmieściło.
Czego efektem jest pełny brzuszek i na pewno ze 3 kg więcej (-:
Ale, nie jest tak źle jakby się mogło wydawać. Mam na szczęście swoje sposoby na przywrócenie poprzedniej wagi i odciążenie trochę żołądka.
Być może nie są odkrywcze, ale na pewno skuteczne.

środa, 25 grudnia 2013

ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE :-)

Moi Drodzy

Z okazji Świąt życzenia ode mnie i Magdaleny dla Was :-)
 

Spokojnych, ciepłych (akurat pogoda za oknem typowo wiosenna :-)) więc ciepłe na pewno będą, pysznych, spędzonych w towarzystwie oraz sposób jaki tylko chcecie Świąt Bożego Narodzenia.
Odpoczynku oraz chwil spędzonych z blogiem MUSZKA :-)
życzy Katarzyna


wtorek, 24 grudnia 2013

day of baking :-)

Święta nieodłącznie kojarzą mi się z pysznym karpiem, kluskami z makiem, kompotem z suszek, a także z innymi pysznymi potrawami, a najlepszym zakończeniem pysznego jedzenia jest domowe, smaczne ciasto.
Od paru lat co roku próbuję i wypiekam coraz to nowe ciacha, które mają za zadanie podbijać podniebienia smakowe biesiadników :-)
Od kilku lat króluje więc na moim stole sernik z orzechami, który nie dość, że wygląda elegancko, smakuje wybornie to jeszcze jest bardzo łatwy w przygotowaniu.
Gorąco je polecam do zrobienia nawet dziś :-)



niedziela, 22 grudnia 2013

My best Christmas movies :-)

W świątecznym temacie nadal pozostajemy :-)
Wiadomo, że oprócz pysznego jedzenia, kolędowania, prezentów, w święta fajnie jest umilić sobie czas oglądając film. Najlepiej, żeby w tym okresie był to film świąteczny :-)
Przejrzałam już program telewizyjny na najbliższe dni i znalazłam dobre, "stare" sprawdzone pewniaki świąteczne.
Oto moje ulubione filmy na ten czas.
Tym razem zaczynam od miejsca -

1. To właśnie miłość.
Uwielbiam.
Kilka historii o różnych ludziach, którzy w okresie świątecznym starają się spełnić swoje marzenia.
Scena kiedy Mark wyznaje miłość, żonie swojego przyjaciela, albo kiedy Sarah zaprasza do swojego mieszkania chłopaka, w których kocha się od kilku lat to jedne z moich ulubionych :-)
Obowiązkowy punkt programu w Święta i nie tylko.  
Do obejrzenia w Wigilię o godzinie: 22:00 na Universal Channel


                                                                      źródło: www.lastfm.pl


piątek, 20 grudnia 2013

Christmas songs - my hot list :-)

Święta za kilka dni, a w radiu czy na kanałach muzycznych królują świąteczne piosenki :-)
To jedyny miesiąc w roku kiedy te utwory mają swoje 5 minut :-) choćby były puszczane non stop.
Postanowiłam więc podzielić się z Wami moją hot listą świątecznych przebojów, które nieodłącznie kojarzą mi się ze Świętami Bożego Narodzenia. 

Zaczynamy od miejsca - 

12. Billy Nighy CHRISTMAS IS ALL AROUND
cudowna piosenka z jednego z moich ulubionych filmów-To właśnie miłość :-)



11. Chris Rea DRIVING HOME FOR CHRISTMAS
jak jechać do domu na Święta to tylko przy takiej muzyce



czwartek, 19 grudnia 2013

Tyle słońca w całym mieście :-)


Tyle słońca w całym mieście -te słowa mi się skojarzyły ze stylizacją Magdaleny.
Dużo kolorów na zaprzeczenie szarości, która Nas otacza.
Spódnica z motywem psa, niebieski seterek, czerwony żakiet, jako dodatki biały kwiat i rękawiczki, nomen omen rękawiczki jak je zobaczyłam przywołały mi w głowie obraz damy z dawnych czasów :-)
Aby przed chłodem chronił Magdalenę beżowy płaszcz.
Jak Wam się podoba ta kolorowa stylizacja ?   


środa, 18 grudnia 2013

Służące.



Służące” to powieść amerykańskiej pisarki Kathryn Stockett. Wydana w 2009 roku, zrobiła międzynarodową furorę. Na jej podstawie powstał film  z Emmą Stone, Violą Davis i Octavią Spencer w rolach głównych. Sama autorka urodziła się na południu Stanów Zjednoczonych w Jackson w stanie Missisipi. Była wychowywana przez czarną służącą Demetrie. Gdy przeprowadziła się do Nowego Jorku, postanowiła napisać powieść o pracy czarnych kobiet w domach białych ludzi w ciężkich latach 60 XX wieku. 

Oglądałam film i przeczytałam książkę. Muszę przyznać, że powieść jest o wiele lepsza niż ekranizacja filmowa. 




                  źródło: www.empik.pl


wtorek, 17 grudnia 2013

WYNIKI KONKURSU ŚWIĄTECZNEGO - WYGRAJ BIELIZNĘ MARZEŃ OD EWY BIEN :-)

                                                                                                                      źródło: sklep internetowy EWA BIEN 
Moi Drodzy po burzliwych naradach mamy dla Was wyniki konkursy Świątecznego :-)
Na wstępie chciałabym tylko napisać, że bardzo dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie. Wasze odpowiedzi był tak ciekawe i piękne, że miałyśmy nie lada problem z wyborem zwycięzców.
A, oto osoby które wygrały w konkursie na bieliznę marzeń od EWA BIEN :

niedziela, 15 grudnia 2013

Zebra w ciepłej czapce :-)


Dziś przedstawiam Wam moje kolejne biało-czarne połączenie. 

Ostatnio coś mnie ciągnie do tych klasycznych kolorów, które na szczęście nigdy nie wyjdą z mody :-)

Tym razem połączyłam czarną rozkloszowaną spódniczkę z eko skóry firmy Naia 

z białym swetrem w sploty, plus czarne botki z ćwiekami, czarny żakiet, naszyjnik od Tregvart , śliczna torebka, którą dostałam w prezencie od taty z jego wyjazdu na Ukrainę i do tego ciepła futrzana czapka w stylu carskiej Rosji :-)

Strój ten moim zdaniem będzie w sam raz na świąteczne spotkania, w gronie rodziny czy przyjaciół wystarczy tylko zdjąć ciepła czapę :-) No chyba, że macie bad hair day :-)

 

Co myślicie o tym stroju?




sobota, 14 grudnia 2013

Christmas presents :-)

                                                                                                                       źródło: www.vectorstock.com



Co roku u niejednej osoby pojawia się problem co kupić pod choinkę?

Co kupić, żeby obdarowana osoba dostała to co chce, była zadowolona z prezentu i autentycznie się z niego ucieszyła.

Moim zdaniem nie jest sztuką pójść do super czy hiper marketu kupić gotowe zestawy popularnych kosmetyków, wrzucić je do foliowej siatki i przyczepić kartkę z imieniem obdarowanej osoby.

  Myślę, że sztuką jest dać prezent który będzie świadczył o tym, że to my się postaraliśmy i trochę natrudziliśmy, żeby sprawić drugiej osobie radość.

W moich rejonach 6 grudnia przychodzi Mikołaj, a 24 grudnia prezenty pod choinką zostawia Aniołek.

Pomimo upływu lat, nadal sprawia mi radość ukradkowego chowania tam prezentów, a potem oglądania choinki pod którą stoją lub leżą różne kolorowe pakunki.

Postanowiłam więc podać Wam parę moich pomysłów na prezenty, może Was naprowadzą lub zainspirują :-)


czwartek, 12 grudnia 2013

Serce Ty Moje :-)))


Dziś strój z serii ma być mi ciepło i wygodnie :-)
Nie ukrywam jestem wielkim zmarzluchem i uwielbiam wszelkie ubrania które dają ciepło.
Sweter w serduszka upolowałam jakiś rok temu w River Island, przyznaję, że z początku jakoś nie byłam do niego przekonana, ale z czasem jak temperatura na zewnątrz spadała moja do niego rosła:-)
W tej stylizacji został połączony z super wygodnymi jeansami, mega ciepłymi butami emu, granatową puchową kurtką i nausznikami firmy  Earmuffs 
które są świetną alternatywą dla opaski, grzeją uszy a nie psują fryzury i szybciej się je zdejmuje:-)
Jako, że jestem osobą, która nie wyobraża sobie wyjść z domu bez torebki, zabrała ze sobą mojego śliwkowego futrzaka.



środa, 11 grudnia 2013

Otulona Malina.


Otulona Malina :-)
To sobie pomyślałam, jak zobaczyłam Magdalenę w tym stroju. Zimno, mroźno, ale słonecznie było w ostatnią niedzielę, śniegu nie za dużo, ale wystarczyło, aby przykryć ziemię brzydką o tej porze roku oraz rzeczy na niej pozostawione przez stworzenia czworo i dwunożne.
Magdalena stawia na swoją mamę i jej talent co w 100 % popieram jak się ma mamę co potrafi szyć to się tylko cieszyć :-)
Tym razem mamy zestawienie szarej sukienki z zielonymi lamówkami, zielony pasek, malinowy sweter, a żeby nie zmarznąć i nie stracić tonacji, szare kozaki, czerwony płaszcz, ciepły szal i na ozdobę broszkę w kształcie serca (nomen omen serca jakoś nam tego dnia do serca przypadły :-)))
Jak Wam się podoba taka Otulona Malina?  

wtorek, 10 grudnia 2013

2.

Moi Drodzy dziś część 2. opowieści.
Miłego czytania.

*************** 

Wino we wspomnianej knajpce było dobre, torcik bezowy z malinami, który do niego zamówili słodki, a towarzystwo Pawła ciekawe, Kamila z uśmiechem wspominała miniony dzień wracając do domu.
Wziął od niej numer telefonu, powiedział, że zadzwoni, pomyślała, nie będzie czekać, ale będzie jej więcej niż miło jak się do niej odezwie.

Paweł wrócił do domu.
Zauważył, że ojciec siedzi w gabinecie przy jednej małej lampce i wpatruje się w jakieś rzeczy leżące na biurku.
-Hej, jestem już. Co tam ? co robisz?
-o, jesteś już. Nic, tak tutaj przeglądam papiery- profesor pospiesznie zaczął chować je do teczki i wsunął do szuflady w biurku która zwykle jest zamknięta na klucz -masz ochotę coś zjeść? może zamówimy pizzę?
-a, chętnie, trochę jestem głodny. Zgadnij z kim byłem dziś na winku ? z tą Twoją studentką, co zdała na 5, z Kamilą- mówiąc to uśmiechnął się szeroko.
-z Kamilą? -powtórzył profesor- ale, jak to z Kamilą?
-po prostu. Wyszliśmy przecież od Ciebie z gabinetu razem, i tak stwierdziłem, a raz kozie śmierć i zaprosiłem ją na winko z okazji zdania egzaminu u Ciebie.
-zgodziła się?
-no, a czemu miałaby się nie zgodzić- Paweł roześmiał się i wziął do ręki ulotki przyklejone magnesem do lodówki - to na którą pizzę masz dziś ochotę?
- fajnie było. Z Kamilą? a pizzę może tą co zawsze?- profesor rozsiadł się na krześle w kuchni do której przeszli.
-Fajnie :-) ok, dla Ciebie to co zawsze, a ja może coś owocami morza dziś spróbuję.
To dzwonię.

niedziela, 8 grudnia 2013

Ciepły Futrzak na zimne dni :-)


Zimny wiatr i chłód coraz bardziej zaczynają nam dokuczać, wtedy nie zastąpione, są wszelkie możliwe elementy garderoby które pomogą nam zachować odpowiednią temperaturę ciała. 
W dzisiejszym poście, Kasia połączyła futrzaną kamizelkę w cętki z szarą spódnicą. Musztardowe kozaki komponują się z kolorem kamizelki. Do tego duża czarna torba w której zmieści się wszystko co niezbędne, rękawiczki, czapka na głowę i ruszamy na świąteczne zakupy. Połączenie mody i ubrania chroniącego przed zimnem. Udało się?

sobota, 7 grudnia 2013

KONKURS ŚWIĄTECZNY- WYGRAJ BIELIZNĘ MARZEŃ OD EWY BIEN :-)

                                                                                                                    źródło: sklep internetowy EWA BIEN

Moi Drodzy wielkim krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia z tej okazji wspólnie z firmą  

EWA BIEN  

mamy dla Was konkurs Świąteczny.
Do wygrania, aż 4 nagrody :-)


 1 komplet bielizny wybrany przez zwycięzcę z oferty sklepu internetowego 
EWA BIEN


 i
3 nagrody dodatkowe w postaci woreczków podróżnych na bieliznę :-)
 
Zasady konkursu są takie, należy : 

czwartek, 5 grudnia 2013

scintillating colors.


Pamiętacie film "Jak stracić chłopaka w 10 dni " i hasło kampanii promocyjnej dla firmy jubilerskiej, którą wymyślił główny bohater?
oszroń się :-)
Chodziło oczywiście o brylanty, niemniej jednak kiedy zobaczyłam ten piękny naszyjnik od Coyoco właśnie z tym hasłem mi się skojarzył.
Postanowiłam więc i ja się oszronić :-)  
Ponieważ jego uroda i możliwości są ogromne w tej stylizacji postanowiłam iść na całość, postawiłam na kolory i dziewczęcość.
Słodka, tiulowa spódnica w kolorze pudrowego różu, granatowe botki, szary sweter z wzorem w sploty, granatowa, puchowa kurtka z kapturem, czerwona czapka i wspomniany duży błyszczący naszyjnik z kryształkami od Coyoco to jeden z moich nowych ulubionych zestawów :-)
A, Wy co myślicie o takim stroju?



środa, 4 grudnia 2013

WYNIKI KONKURSU ANDRZEJKOWEGO-WYGRAJ 3 BRANSOLETKI OD BEATTET BIŻUTERIA ARTYSTYCZNA :-)


Moi Drodzy, poniżej wyniki konkursu ANDRZEJKOWEGO - WYGRAJ 3 BRANSOLETKI OD BEATTET BIŻUTERIA ARTYSTYCZNA :-) 

 Mam przyjemność ogłosić, że bransoletki wędrują do:

Relacja z sobotnich warsztatów z Ewą Chodakowską.

Jak wiecie jestem fanką Ewy, nie ślepą ale doceniam to co robi. Jak motywuje i podnosi Polaków z kanapy.  Na blogu, są dwa wpisy dotyczące ćwiczeń z jej płyt. Idąc za ciosem postanowiłam, wziąć udział w warsztatach, które miały miejsce w Warszawie. Tak więc zakupiłam bilet za 100 złotych i w zeszłą sobotę tramwajem nr 18, który odjeżdża prawie spod mojego bloku udałam się na ulicę Merliniego. Fakt, że z ekscytacji pomyliłam przystanki i wyjechałam za daleko. Po perturbacjach związanych z poszukiwaniem miejsca warsztatów, dotarłam do celu. Trochę błądziłam po obiekcie, bo nie było żadnych oznaczeń, ale jak mawia moja mama, koniec języka za przewodnika, zapytałam w recepcji i dotarłam. Miejsca w których przebierałyśmy się były takie sobie.
Mało przestrzeni, nie było schowków do których można by włożyć torby, więc wszystko trzeba było brać ze sobą. Dobrze, że zabrałam długie dresowe spodnie i bluzę, bo z szatni do namiotu szło się przez dwór. Co przy mojej bluzce do ćwiczeń z odkrytymi ramionami nie było by za przyjemne. 



wtorek, 3 grudnia 2013

Kwestia wieku.

Kasia i ja bardzo lubimy spacerować. Podczas takich wyjść, omawiamy sprawy bieżące z życia celebrytów, a przy okazji i nasze. Jeden ze spacerów poświęciłyśmy kwestii wieku. Przyczynkiem do naszej rozmowy, była ciąża amerykańskiej aktorki Halle Berry (lat 46)
i komentarze na jedynym z plotkarskich portali, które pojawiły się pod artykułem informującym o drugiej ciąży aktorki. A to że za stara, że to patologia, wstydziła by się bo już babcią wypadałoby być w tym wieku a nie dzieci rodzić.Wybrałam te lżejsze opinie. Pamiętam też, jedną ze stylizacji Natalii Kukulskiej, bardzo fajną, kolorową, powiedziałabym zupełnie inną niż pozostałe prezentowane owego wieczoru. Komentarze pod nią, sprawiły, że otworzyłam oczy ze zdziwienia. Natalia, wtedy chyba 34 latka, była nazwana starą babą. Oniemiałam. No jak to stara baba, kobieta po trzydziestce, a nawet jeżeli stara to co?  Nie ma prawa do życia, szaleństwa, radości, kolorowych ubrań. 

Ma ubrać się na buro-szaro, pokornie czekać w kolejce do lekarza, jednocześnie narzekając na rząd, choroby i pogodę. Wracając do Halle Berry, to jej droga do macierzyństwa i dobrego związku była długa. Robiła karierę aktorską, potem miała szereg nieudanych związków. Koło 40-stki urodziła pierwsze dziecko. Zdrową i śliczną dziewczynkę.
Zastanawia mnie często, dlaczego dajemy prawo do wczesnego zakładania rodziny, a późnego nie.

 źródło: www.gala.pl


niedziela, 1 grudnia 2013

I love red :-)


O tym, że Magdalena uwielbia kolory i jak "coś się dzieje" w jej stylizacjach wiadomo nie od dziś :-)
O tym, że nie przepada za zimą, i chłodem też już chyba co nie co słyszeliście.
Dlatego pomimo, że pierwsza niedziela grudnia, uraczyła nas brakiem słońca, szarością, oraz okropnie zimnym wiatrem, Magdalena nie poddaje się i walczy z zimą swoją ulubioną spódnicą w kolorze czerwonym, którą uszyła jej mama, elegancką, modną, praktyczną i jak sama mówi bardzo pojemną torebką Gallantry ze sklepu NISO, w której co potwierdzam udaje jej się utrzymać nie zły porządek :-)
A także, do kompletu zielonymi kozakami, czarną skórzaną kurtką plus ciepłym i przytulnym szalem.
W takim stroju niedziela od razu wydaje się być radośniejsza.
A, Wam jak się podoba taki look na dziś ?

piątek, 29 listopada 2013

KONKURS ANDRZEJKOWY-WYGRAJ 3 BRANSOLETKI OD BEATTET BIŻUTERIA ARTYSTYCZNA :-)


 
Moi Drodzy z Waszych komentarzy wiemy, że nie wszyscy mają swój profil na Facebooku, dlatego też mamy dziś konkurs przede wszystkim dla tych osób, które nie posiadają tam konta.( Ci co mają konto na FB też mogą brać udział:-))

 Do wygrania jest zestaw 3 modnych i kolorowych bransoletek od


W kolorach: 
CZERWONY, GRANATOWY, CZARNY
 
Zasady konkursu są proste, aby wziąć udział należy:

czwartek, 28 listopada 2013

1.

Moi Drodzy, dziś chciałabym Wam przedstawić pierwszy fragment tego co sobie piszę, w większości do szuflady :-) 
Jeśli się spodoba lub zainteresuje Was ta opowieść,(ja poczuję się ośmielona:-)) i  jeśli będziecie chcieli to co jakiś czas pod kolejnymi numerami będę zamieszczać ciąg dalszy tej historii.
Miłego czytania.

****************

Kamila zamknęła oczy, wzięła głęboki oddech i nacisnęła klamkę.
Miał to być jej ostatni egzamin w sesji letniej. Po jego zdaniu będzie mogła cieszyć się upragnionymi wakacjami i perspektywą ostatniego roku studiów.
Wiedziała, że egzamin może nie być lekki. Profesor który miał ją egzaminować cieszył się dwu biegunową sławą. 
Z jednej strony bardzo dobrego pedagoga zmuszającego studentów do nauki, myślenia, poszukiwania, co potem bardzo mocno egzekwował na egzaminach. Miało to oczywiście swoje dobre i złe strony. Ocena nawet dobra czy dostateczna z jego podpisem w indeksie to jak bardzo dobra u innych wykładowców, ale niestety jego pytania nie były łatwe, i wielu miało problemy, żeby chociaż egzamin zaliczyć na trójkę, choć profesor dwój z reguły nie stawiał tylko odsyłał na kolejny termin.
Z drugiej strony słynna była jego słabość do płci pięknej. Szczególnie upodobał sobie Panie z długimi ciemnymi włosami,o zielonych oczach,obowiązkowo z pięknym uśmiechem. Krążyły legendy, że gdy tylko taka pojawiała się na zajęciach od razu całej grupie lżej się żyło z wykładowcą, a egzamin nie był taki trudny jak zawsze.
Kamila mimo stresu, czuła się jednak pewnie, znała materiał, uczyła się do tego egzaminu cały miesiąc, poza tym miała pewien atut.

środa, 27 listopada 2013

Kulka z czerwonym parasolem.


Nie wiem jak u Was, ale dla mnie okres jesienno-zimowy równa się noszenie spodni.
Wiem że są ciepłe rajstopy, długie płaszcze, ale zimno znajdzie słabo zabezpieczone miejsce i zaatakuje znienacka :). Szczególnie gdy się korzysta z komunikacji miejskiej, jest godzina 20:00, autobus spóźnia się 20 minut i jest -10. Zdjęcia z dzisiejszego postu robiłyśmy w niezbyt sprzyjających okolicznościach przyrody. Było mokro, szaro i ponuro. Jedyne kolorowe akcenty to parasol, barierki i buty. Chciałam żeby było wygodnie, ciekawie i ciepło. Mam nadzieje, że się udało.

wtorek, 26 listopada 2013

Grzanki z pastą z avocado i łososiem :-)


Dziś kolejny przepis z serii dań szybkich, zdrowych i smacznych :-)
Grzanki z pastą z avocado i łososiem.
Danie to można podać na kolację lub jako przekąskę między posiłkami.
Ja najczęściej jem jako ciepłą kolację:-)
Może przepis za prosty, ale czasem nie mam czasu czy sił stać w kuchni i gotować, wtedy dania które mogę zrobić w 5 minut są idealne. 


Składniki:
avocado- najlepiej dojrzałe (miękkie)
2-3 ząbki czosnku


niedziela, 24 listopada 2013

penguin in the rain :-)


Dziś stylizacja w kolorach pingwina :-)
Szara jesienna aura i deszcz nastroiły mnie na połączenie dwóch bazowych kolorów z elementami, które powodują uśmiech na twarzy. 
Bo, przecież klasyczne połączenie czerni z bielą nie musi być nudne,a moda to zabawa, o której czasem zapominamy.
 Tak więc uroczy delikatny biały sweter, z koronkowymi wstawkami firmy "Elisabeth", połączony ze spodniami fasonu marchewki, do tego koronkowe botki, czarna marynarka, zabawna broszka "WĄS" firmy Tregvart, pierzasta torebka i czerwona parasolka w białe kropki to mój pomysł na ciepłą z przymrużeniem oka elegancję.
A, Wam jak się podoba taki strój?
'


piątek, 22 listopada 2013

Nowości w mojej kosmetyczce.



W dzisiejszym poście przedstawię Wam moje najnowsze nabytki kosmetyczne.
Niedrogie, sprawdzone i co najważniejsze działające. 
Nowością w mojej kosmetyczce jest masło do ciała i rąk Ozon Vita Med, producenta kosmetyków naturalnych The Secret Soap Spa kosmetyków naturalnych,
  z którym nawiązałam współpracę. Masło ma przyjemną  konsystencję, świeży zapach, który kojarzy mi się z morzem, dobrze się wchłania. Z racji tego, że produkt który dostałam jest mały, używam go do rąk. Na opakowaniu, znajduje się informacja, że masło nie zawiera parabenów i alkoholu. W jego skład wchodzi oliwa z oliwek, połączona z ozonem, masło shea, olej sojowy, macadamia i avocado. Dobrze natłuszcza, pozostawia delikatny film na rękach http://www.spakosmetyki.pl/maslo-z-ozonem-do-ciala-i-do-rak-50-ml.
Polecam posiadaczkom suchej skóry, oraz osobą które dbają o wygląd dłoni. 

http://www.spakosmetyki.pl/

                                              http://www.spakosmetyki.pl/maslo-z-ozonem-do-ciala-i-do-rak-50-ml


czwartek, 21 listopada 2013

Tiger is back :-)


Sweter z tygrysem :-)
Mój ulubiony. 
Od razu jak go zobaczyłam, na stronie internetowej wpadł mi w oko.
 Zakupiłam go kilka miesięcy temu na ASOS i od tego czasu jest przeze mnie często wykorzystywany. 
Wiecie jak to czasem jest trochę irracjonalnie do danego elementu stroju czujemy sympatię albo nie.
Ja tak przynajmniej mam, że niektóre ubrania lubię, a niektóre pomimo, że ładne i bez zarzutu leżą, jakoś nie lubię ich nosić. 
Rzeczy, które mam na sobie w tej stylizacji bardzo lubię zakładać :-)
Tym razem sweter z tygrysem połączyłam z jasną spódnicą i czarnymi kozakami.
Sweter sam w sobie jest tak przykuwający uwagę, że nie potrzebuje nic więcej, aby strój był ciekawy i pełny.
Do tego jasna torebka, duże kolczyki i jestem gotowa do wyjścia.
A, Wam jak się podoba taki strój ?:-)



środa, 20 listopada 2013

wtorek, 19 listopada 2013

PIERWSZE URODZINY BLOGA MUSZKA :-)


 Moi Drodzy BLOG MUSZKA jutro obchodzi pierwsze urodziny.
Z tej okazji chciałbym Was zabrać w sentymentalną podróż w czasie od pierwszego wpisu jaki się pojawił na blogu, poprzez inne pierwsze razy w poszczególnych kategoriach, w które z czasem MUSZKA zaczęła rosnąć, przypominając także wpisy dla mnie z jakiś względów szczególne i wyjątkowe.
To zaczynamy:-)

Wszystko zaczęło się od wpisu czekoladowego :-) 

20 listopada 2012 roku pojawił się pierwszy wpis na blogu MUSZKA - słodki początek
http://tohavefabulousday.blogspot.com/2012/11/na-dobry-poczatek-i-na-dobry-wieczor.html
Mały stres, ale i ekscytacja czy ktoś to przeczyta? czy komuś się spodoba? Czy czytelnicy będą wracać?
czy ten blog w ogóle komukolwiek się spodoba?


niedziela, 17 listopada 2013

Kolory w walce z szarością :-)


Jesień w pełni, za oknami szaro, zimno, deszczowo i ponuro.
Magdalena postanowiła więc ożywić tę jesienną aurę.
 Zainspirowana stylem jednej z największych ikon mody SJP postawiła na zestawienie ze sobą mocnych kolorów - czerwieni i różu :-)
Piękną długą, czerwoną spódnice uszyła jej mama (szczęściara, że jej mama potrafi szyć :-)), do tego intensywna różowa bluzka, jasny żakiet i urocza granatowa torebka, obok takiej dawki kolorów trudno przejść obojętnie, a dzień zdaję się być bardziej kolorowy.
Jesienna szarość mogła być tylko tłem dla tej stylizacji.
A, Wam jak się podoba?
 

piątek, 15 listopada 2013

grunge w kamienicy :-)


Są dni, kiedy ze względów nastrojowych,zdrowotnych,czy pogodowych nie mam ochoty zakładać ani sukienki ani spódnicy,wtedy wybieram najprostszy, najszybszy zestaw ubraniowy- jeansy i biała koszulka.
Do tego wystarczy dobrać żakiet, żeby było bardziej elegancko, czarne szpilki i pudełkową, granatową, lakierowaną torebkę :-)
Jako ozdoby- czarne, długie korale, czapka na głowę i okulary słoneczne.
Prosto i wygodnie.



czwartek, 14 listopada 2013

Anna Boleyn - Tragiczne losy królowej.



                                                                                źródło:  internet Natalie Portamn jako Anna Boleyn



Okres panowania Henryka VIII,  króla Anglii, jest jak krwawszą i ciekawszą wersja „Mody na sukces”. Mamy tu wszystko, co powinien zawierać dobry serial. Król, kobiety, walka
o władzę, namiętność, pieniądze, no i seks.

Henryk VIII niewątpliwie był władcą kochliwym. Oprócz sześciu oficjalnych żon, miał kochanki, co w tamtych czasach nie było niczym nadzwyczajnym. Król niespecjalnie też ukrywał się z faktem ich posiadania.  Dlatego jestem zdziwiona, kiedy słyszę, że kiedyś było inaczej. Nie było tego czy tamtego. Wszystko było. Tylko nie istniała prasa i telewizja, która rozliczałby możnych z ich poczynań i deklaracji.

Pierwsza żona króla Katarzyna Aragońska tolerowała zachowanie męża. Widziała, że jest królową i żoną, i nikt nie jest w stanie zagrozić jej pozycji. Kochanki przychodziły
i odchodziły. Sytuacja  zmieniła się, gdy na horyzoncie pojawiła się Anna Boleyn, szlachcianka i dwórka Katarzyny. Anna miała ambicje, aby zostać królową, nie tylko królewską nałożnicą.

wtorek, 12 listopada 2013

50-te urodziny Bolka i Lolka :-) w Bielsku- Białej.


W minioną sobotę miałam przyjemność brać udział w 50-tych urodzinach Bolka i Lolka :-)
Bohaterów bodaj najsłynniejszej Polskiej bajki.
Uroczystość odbyła się w Bielsku- Białej w stolicy filmów rysunkowych, w Teatrze Polskim.
 Był to spektakl Stowarzyszenia Teatru Inspiracji pt: "Bolek i Lolek-Świat to za mało.Kuba i Śruba świętują 50-te urodziny Bolka i Lolka".
A, wszystko zaczęło się słowami:
Chcecie bajki?
Oto bajka.



poniedziałek, 11 listopada 2013

Mała czarna w drugiej odsłonie.

Mała czarna firmy Pretty Woman, to zawsze dobra baza na stworzenie ciekawej stylizacji.
Można zaszaleć i dobrać fantazyjne dodatki. Moje kolczyki, chociaż nieco ciężkawe,
dodają charakteru całości. Do tego biała marynarka, biały kwiat i czerwony płaszcz.
Co Wy na to?




niedziela, 10 listopada 2013

KONKURS URODZINOWY WYGRAJ KOLOROWY ZEGAREK :-)



Moi Drodzy 20 listopada blog MUSZKA obchodzi swoje 1 urodziny :-) 
Z tej okazji mamy dla Was konkurs URODZINOWY.
 Do wygrania są 4 modne,eleganckie zegarki marki GENEVA.
W kolorach: 
BIAŁY, MIĘTOWY, GRANATOWY, BRĄZOWY
 
Zasady konkursu są proste, aby wziąć udział należy:

piątek, 8 listopada 2013

Energetyczna Dziewczyna :-)

Ma lat...
O tym ile Ta Dziewczyna ma lat na końcu będzie :-)
Bo, dziś chciałabym Wam przedstawić wspaniałą kobietę.
Starszą koleżankę mojej babci.
Aurelię F.


Do której wszyscy zwracamy się Rela :-)
Rela to kobieta bardzo aktywna i bardzo radosna.
 Nie musiałam jej długo namawiać, aby udzieliła mi odpowiedzi na kilka pytań o swoim życiu.

czwartek, 7 listopada 2013

Playing with energetic colors :-)


Pogoda za oknem nie nastraja mnie jakoś optymistycznie, postanowiłam więc powspominać dzień kiedy ciepłe powietrze i słonko gościło na niebie.
Moja ulubiona skórzana granatowa kurtka, czarny golf,ukochane korale- które nie raz musiałam chronić przed zakusami innych kobiet, nawet 10-letniej kuzynki :-) plus intensywnie czerwona spódnica z brązowymi pasami, a do tego wygodne pantofle i energetyczna pomarańczowa torebka.
To jeden z moich ulubionych strojów na co dzień.
Jak Wam się podoba taki strój?
 


środa, 6 listopada 2013

my moment of pleasure...


Czasami wystarczy piękny dzień, słonko na niebie, miła knajpka, towarzystwo i pyszna kawa z pianką, aby poczuć się szczęśliwym i zrelaksowanym.
Magdalena uwielbia takie chwile :-)
Aby ten moment był przyjemniejszy, postanowiła kolorami na sobie jeszcze bardziej ożywić słoneczny dzień.
Czerwona marynarka, żółta spódniczka, piękne czarne rajstopy we wzorki i grzeczna biała koszula to zestaw, który od razu nastraja optymistycznie :-)
Jak Wam się podoba?



wtorek, 5 listopada 2013

Total Fitness z Ewą Chodakowską.

 Trening, który Wam polecę dzisiaj, jest zupełnie inny od poprzedniego, prezentowanego przeze mnie. Różnica jest widoczna przede wszystkim w tempie ćwiczeń  i podziale całego treningu na pięć rund. Każda składa się z trzech lub dwóch ćwiczeń, które powtarzamy trzykrotnie. Nowością, dla mnie na plus, są minutowe przerwy podczas których można odsapnąć, napić się wody lub pomaszerować. Jak kto chce i lubi. Podczas treningu, Ewa ćwiczy z dwoma trenerami, Mateuszem i Przemkiem. Mateusz pokazuje trudniejszą wersję ćwiczeń. Przemek łatwiejszą. Ewa jak sama mówi wyśrodkowaną. Jestem zwolenniczką takich energetycznych treningów, gdzie dużo się dzieje, nie nudzimy się. Porządnie się spocimy i zasapiemy. Ćwiczenia same w sobie nie są skomplikowane, jedynie w czwartej serii mogą pojawić się problemy, gdy pracujemy nad brzuchem w pozycji stojącej i trzeba mocno napinać brzuch, aby zachować równowagę.
A przy tym ćwiczą się uda, pośladki, brzuch, no i spalamy kalorie. Trening kończy się solidnym rozciąganiem poprowadzonym przez Przemka, to też jest nowość. Do tej pory, rozciąganie po ćwiczeniach było traktowane nieco po macoszemu, tutaj jest zmiana.
Nie wiem, dlaczego to robię, ale pokazuję Wam samą siebie mokrą, czerwoną i zmęczoną. Tak więc do ćwiczeń!


 

źródło: internet


niedziela, 3 listopada 2013

Blue unforgettable night...


Co może poprawić humor w deszczowy, pochmurny, jesienny dzień? 
Elegancki, kobiecy look :-)
Siostra małej czarnej sukienki- kobaltowa sukienka z oryginalnym czarnym, koronkowym pasem podkreślającym talię firmy Pretty Women, plus jasne szpilki, piękne starodawne kolczyki, a do tego płaszcz w tym samym kolorze co sukienka chroniący przed zimnem i jestem gotowa aby miło spędzić dzień, a przede wszystkim wieczór :-)   
Jak Wam się podoba? 






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...