W Warszawie już od paru dni nie da się chodzić z gołymi nogami. Niestety, jesień zbliża się i na nic moje zaklinanie, że jeszcze ponad dwadzieścia parę dni lata. Zdjęcia do dzisiejszego posta, były robione jeszcze w słoneczne dni.
Wszystko, co mam na sobie, jest zakupione na wyprzedażach.
W tym roku, nie miałam zapału i energii, ale zdobycze z ubiegłych lat mają się całkiem dobrze.
Koleżanka z pracy, kiedy zobaczyła mnie z rana w tej odsłonie powiedziała: "Magda wyglądasz jak uczennica".
Ta stylizacja, wyleciała mi z szafy :)
Czyli zgadzają się zarzuty pewnego Anonima :), którego serdecznie pozdrawiam.
Kurtka/Jacket-Mango
Bluzka/Blouse-River Island
Spódnica/Skirt-Promod
Szpilki/Shoes-Nine West
Sliczna spodniczka!
OdpowiedzUsuńA mi tez jest szkoda lata...
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
Dziękuje Pearl:) zawsze się można pocieszać, że za jakiś czas będzie następne.
Usuńdziękuje za odwiedziny i pozdrawiam.
slicznie;))
OdpowiedzUsuńDziekuje!
UsuńHehe nie tylko w Warszawie się nie da :) Jak ja już tęsknię za odsłoniętymi nogami i ramionami. Czy lato nie mogłoby trwać 10 miesięcy. Ale poza tym rewelacyjna spódniczka. Strasznie chciałam mieć czerwoną, ale nigdzie nie mogłam znaleźć...
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
Jak się natknęłam na nią przez przypadek, szłam na spożywcze zakupy a tu czerwona spódnica z daleka mnie kusi ! no i cena 30 zeta, no jak nie kupić! też bym chciała taka proporcję 10 m lat i 1 zimy!
UsuńŚliczna spódniczka, uwielbiam czerwień :)
OdpowiedzUsuńJa także kocham czerwień, krwistą i wyraźną :)
Usuńpozdrawiam
Fajnie wyglądasz kurteczka bardzo mi sie podoba a lato żegnamy i jesień witamy co zrobić mamy ...;)
OdpowiedzUsuńDziękuje:) Fajny rym wyszedł, damy rady jak co roku!
Usuńpozdrawiam