źródło: www.reelingreviews.com
Pamiętacie film - Kobiety pragną bardziej?
Gdzie jedna z bohaterek - Gigi po jak jej się wydawało całkiem udanej randce czekała na telefon od niejakiego Conora.
Wpatrywała się w uroczy różowy telefon domowy, nie rozstawała się z komórką na krok, aż w końcu zdesperowana brakiem kontaktu z jego strony postanowiła niby przypadkiem wpaść na Niego w jego ulubionej knajpce.
Niestety Conora tego dnia w lokalu nie było, za to był jego serdeczny przyjaciel, właściciel i barman jednocześnie, który bez słodzenia i lukru wyjaśnił wprost dziewczynie dlaczego jego przyjaciel do niej nie zadzwonił.
Po prostu - NIE BYŁ NIĄ ZAINTERESOWANY.
Nie do uwierzenia, ale taki był fakt.
No dobrze, tak było w przypadku Gigi, ale przecież ten fakt nie dotyczy wszystkich facetów, którzy po pierwszej, trzeciej randce, po tygodniu znajomości, czy po pierwszej wspólnie spędzonej nocy nie dzwonią czy nie piszę.
Muszą być inne powody niż banalny - przestała mu się dana kobieta podobać.
Oto lista najbardziej prawdopodobnych powodów dlaczego On nie zadzwonił czy nie napisał( oczywiście z przymrużeniem oka:-)):
1) Zaraz po Waszym spotkaniu był świadkiem groźnego i niebezpiecznego przestępstwa, policja objęła go programem ochrony świadków i zarekwirowała mu wszelkie urządzenia elektroniczne. Dlatego też dopóki przestępca jest na wolności on nie ma dostępu do swojej komórki czy laptopa, dlatego nie może napisać ani zadzwonić. Niestety jeśli przestępcy nie uda się złapać, to do końca życia on nie będzie mógł napisać Ci jaka jesteś cudowna.
2)Zupełnie niespodziewanie wracając z randki porwało go UFO.
Wiadomo zdarzyć się może, a w kosmosie przecież nasze ziemskie urządzenia nie działają. Ponieważ stał się ofiarą porwania nigdy nie powróci na ziemie dryfując wśród ufoludków i patrząc z daleka na ziemię po której z utęsknieniem Ty stąpasz.
3)Niestety zapomniał Ci powiedzieć, że w trakcie randek był na zwolnieniu warunkowym i teraz musiał wrócić do więzienia. W więzieniu wiadomo, może co jakiś czas jeden telefon wykonać, ale nie dzwoni do Ciebie, bo nie chce Cię martwić i robić kłopotu. Dlatego też nie dzwoni do Ciebie tylko do adwokata, z prośbami, żeby ten zrobił wszystko co w jego mocy, aby On wyszedł na wolność, bo tam przecież czeka na niego miłość jego życia.
4) Nagle okazało się że dostał super, hiper ważny projekt w pracy, albo zlecenie które musi zrobić teraz i natychmiast. Nie wiadomo ile czasu mu to zajmie, ale prawda jest taka, że nie ma czasu ani spać, ani jeść, a co dopiero zadzwonić czy napisać smsa, że jest zajęty, ale mu zależy.
5) Jak to w życiu bywa okazało się, że ma żonę i trójkę dzieci. Nie chciał nic mówić na początku, bo nie wiedział czy to Ty jesteś miłością jego życia czy żona. Jednak po przeliczeniu zysków i strat okazało się, że nie byłby wstanie utrzymać Was, płacić alimentów żonie, alimentów na dzieci i oddać jej pół majątku więc podjął desperacką decyzję, że zostaje z żoną. Myśląc cały czas o Tobie oczywiście.
6) Zakochał się w Tobie od pierwszego wejrzenia, poczuł, że jesteś MIŁOŚCIĄ Jego Życia, niestety ten ogrom miłości jaki na niego spadł, przeraził go, że nie da rady, że za dużo i że chyba oszaleje ze szczęścia. A, która dziewczyna chciała by być z takim wariatem? Żadna. Dlatego też postanowił zabrać swoją romantyczną duszę i umięśnione ciało i zostać pasterzem. Teraz każdego dnia mieszkając w chatce na wzgórzu, wypasając owce będzie wspominał i cierpiał z miłości do Ciebie.
7) Nie chciał Ci nic mówić, ale tak naprawdę jest tajnym agentem i właśnie niebawem po Waszym spotkaniu dostał tajną misję do wykonania.
Musiał w trybie natychmiastowym opuścić kraj, nikogo nie powiadamiając, ze względów bezpieczeństwa oczywiście. Dlatego też teraz wykonując super tajną misję, nie wiedząc czy przeżyje, czy nie wpadnie w ręce wroga myśli o Twoim uśmiechu i chwili kiedy znowu się spotkacie.
8) Trywialna sprawa, ale stało się ukradli mu telefon. Fakt, że obecnie telefony są praktycznie za darmo, a jego komórka to był już raczej starszy model, ale widocznie ktoś połasił się akurat na jego aparat. Telefon w którymi i tylko w tym miejscu miał numer do Ciebie.
Oczywiście nie zapamiętał go na pamięć, więc nie może zadzwonić.
Niby szukał kontaktu z Tobą przez różne portale społecznościowe, ale niestety nie mógł Cię znaleźć. Dlatego też teraz błąka się po mieście w nadziei, że kiedyś jeszcze Cię zobaczy.
9) Stało się. Wstawał z łóżka tak nie fortunnie, że nabił sobie guza o szafkę stojącą obok. Niestety konsekwencją guz jest amnezja. Nie groźna, raczej wybiórcza. Nie pamięta twarzy ludzi, których poznał w ostatnich kilku miesiącach. Jeszcze nie wiadomo czy to amnezja czasowa czy stała, ale w tej sytuacji nie zadzwoni czy nie napisze, no bo przecież jak może kontaktować się z osobą, której nie pamięta.
I w końcu powód 10 najbardziej wiarygodny i możliwy -
10) Na 99 % zjadł go Lew. Wiadomo, w naszej strefie klimatycznej Lew występuje bardzo bardzo bardzo często dlatego też jest więcej niż prawdopodobne, że Lew musiał go zjeść.
A, wiadomo jak zjadł to nie ma już żadnej możliwości, żebyś kiedykolwiek jeszcze usłyszała jego głos, czy dostała od niego wiadomość.
No, bo skoro, nie dotyczy go żaden z wymienionych 10 powodów to dlaczego nie mógł by zadzwonić czy chociaż napisać krótkiego smsa - Dziękuję za randkę/wspólne chwile, ale nie czuję z mojej strony, że coś z tego będzie. Możemy zostać znajomymi/kolegami/przyjaciółmi. Pozdrawiam Zenek.
Pamiętacie film - Kobiety pragną bardziej?
Gdzie jedna z bohaterek - Gigi po jak jej się wydawało całkiem udanej randce czekała na telefon od niejakiego Conora.
Wpatrywała się w uroczy różowy telefon domowy, nie rozstawała się z komórką na krok, aż w końcu zdesperowana brakiem kontaktu z jego strony postanowiła niby przypadkiem wpaść na Niego w jego ulubionej knajpce.
Niestety Conora tego dnia w lokalu nie było, za to był jego serdeczny przyjaciel, właściciel i barman jednocześnie, który bez słodzenia i lukru wyjaśnił wprost dziewczynie dlaczego jego przyjaciel do niej nie zadzwonił.
Po prostu - NIE BYŁ NIĄ ZAINTERESOWANY.
Nie do uwierzenia, ale taki był fakt.
No dobrze, tak było w przypadku Gigi, ale przecież ten fakt nie dotyczy wszystkich facetów, którzy po pierwszej, trzeciej randce, po tygodniu znajomości, czy po pierwszej wspólnie spędzonej nocy nie dzwonią czy nie piszę.
Muszą być inne powody niż banalny - przestała mu się dana kobieta podobać.
Oto lista najbardziej prawdopodobnych powodów dlaczego On nie zadzwonił czy nie napisał( oczywiście z przymrużeniem oka:-)):
1) Zaraz po Waszym spotkaniu był świadkiem groźnego i niebezpiecznego przestępstwa, policja objęła go programem ochrony świadków i zarekwirowała mu wszelkie urządzenia elektroniczne. Dlatego też dopóki przestępca jest na wolności on nie ma dostępu do swojej komórki czy laptopa, dlatego nie może napisać ani zadzwonić. Niestety jeśli przestępcy nie uda się złapać, to do końca życia on nie będzie mógł napisać Ci jaka jesteś cudowna.
2)Zupełnie niespodziewanie wracając z randki porwało go UFO.
Wiadomo zdarzyć się może, a w kosmosie przecież nasze ziemskie urządzenia nie działają. Ponieważ stał się ofiarą porwania nigdy nie powróci na ziemie dryfując wśród ufoludków i patrząc z daleka na ziemię po której z utęsknieniem Ty stąpasz.
3)Niestety zapomniał Ci powiedzieć, że w trakcie randek był na zwolnieniu warunkowym i teraz musiał wrócić do więzienia. W więzieniu wiadomo, może co jakiś czas jeden telefon wykonać, ale nie dzwoni do Ciebie, bo nie chce Cię martwić i robić kłopotu. Dlatego też nie dzwoni do Ciebie tylko do adwokata, z prośbami, żeby ten zrobił wszystko co w jego mocy, aby On wyszedł na wolność, bo tam przecież czeka na niego miłość jego życia.
4) Nagle okazało się że dostał super, hiper ważny projekt w pracy, albo zlecenie które musi zrobić teraz i natychmiast. Nie wiadomo ile czasu mu to zajmie, ale prawda jest taka, że nie ma czasu ani spać, ani jeść, a co dopiero zadzwonić czy napisać smsa, że jest zajęty, ale mu zależy.
5) Jak to w życiu bywa okazało się, że ma żonę i trójkę dzieci. Nie chciał nic mówić na początku, bo nie wiedział czy to Ty jesteś miłością jego życia czy żona. Jednak po przeliczeniu zysków i strat okazało się, że nie byłby wstanie utrzymać Was, płacić alimentów żonie, alimentów na dzieci i oddać jej pół majątku więc podjął desperacką decyzję, że zostaje z żoną. Myśląc cały czas o Tobie oczywiście.
6) Zakochał się w Tobie od pierwszego wejrzenia, poczuł, że jesteś MIŁOŚCIĄ Jego Życia, niestety ten ogrom miłości jaki na niego spadł, przeraził go, że nie da rady, że za dużo i że chyba oszaleje ze szczęścia. A, która dziewczyna chciała by być z takim wariatem? Żadna. Dlatego też postanowił zabrać swoją romantyczną duszę i umięśnione ciało i zostać pasterzem. Teraz każdego dnia mieszkając w chatce na wzgórzu, wypasając owce będzie wspominał i cierpiał z miłości do Ciebie.
7) Nie chciał Ci nic mówić, ale tak naprawdę jest tajnym agentem i właśnie niebawem po Waszym spotkaniu dostał tajną misję do wykonania.
Musiał w trybie natychmiastowym opuścić kraj, nikogo nie powiadamiając, ze względów bezpieczeństwa oczywiście. Dlatego też teraz wykonując super tajną misję, nie wiedząc czy przeżyje, czy nie wpadnie w ręce wroga myśli o Twoim uśmiechu i chwili kiedy znowu się spotkacie.
8) Trywialna sprawa, ale stało się ukradli mu telefon. Fakt, że obecnie telefony są praktycznie za darmo, a jego komórka to był już raczej starszy model, ale widocznie ktoś połasił się akurat na jego aparat. Telefon w którymi i tylko w tym miejscu miał numer do Ciebie.
Oczywiście nie zapamiętał go na pamięć, więc nie może zadzwonić.
Niby szukał kontaktu z Tobą przez różne portale społecznościowe, ale niestety nie mógł Cię znaleźć. Dlatego też teraz błąka się po mieście w nadziei, że kiedyś jeszcze Cię zobaczy.
9) Stało się. Wstawał z łóżka tak nie fortunnie, że nabił sobie guza o szafkę stojącą obok. Niestety konsekwencją guz jest amnezja. Nie groźna, raczej wybiórcza. Nie pamięta twarzy ludzi, których poznał w ostatnich kilku miesiącach. Jeszcze nie wiadomo czy to amnezja czasowa czy stała, ale w tej sytuacji nie zadzwoni czy nie napisze, no bo przecież jak może kontaktować się z osobą, której nie pamięta.
I w końcu powód 10 najbardziej wiarygodny i możliwy -
10) Na 99 % zjadł go Lew. Wiadomo, w naszej strefie klimatycznej Lew występuje bardzo bardzo bardzo często dlatego też jest więcej niż prawdopodobne, że Lew musiał go zjeść.
A, wiadomo jak zjadł to nie ma już żadnej możliwości, żebyś kiedykolwiek jeszcze usłyszała jego głos, czy dostała od niego wiadomość.
No, bo skoro, nie dotyczy go żaden z wymienionych 10 powodów to dlaczego nie mógł by zadzwonić czy chociaż napisać krótkiego smsa - Dziękuję za randkę/wspólne chwile, ale nie czuję z mojej strony, że coś z tego będzie. Możemy zostać znajomymi/kolegami/przyjaciółmi. Pozdrawiam Zenek.
Właśnie to się nazywa prawdziwa odwaga i po takim zachowaniu poznać prawdziwego faceta, nawet jak to nie facet dla nas ;)
OdpowiedzUsuńAurora zgadzam się jakikolwiek telefon czy sms jest lepszy od ciszy.
UsuńFantastyczny post.
OdpowiedzUsuńNie ma się co śmiać - faceci mają zawsze "ważny powód".
Mój ulubiony - to pożarł go Lew.
Dziękuję. Naprawdę. Dzięki Tobie uświadomiłam sobie, że Mojego EKS na 100 % pożarł Lew. Prawdopodobnie Lew pożarł też moje pieniądze, które pożyczyłam Byłemu na rozkręcenie biznesu. Wydaje mi się, że to musiał być Lew. Bo co innego?
Dzięki Tobie mogę dalej spokojnie żyć. Idę na nowe łowy:-)Trzeba czymś tę straszną pustkę wypełnić.
Bużka;-)
Cieszę się, że Ci się spodobał :-)I widzisz teraz wiesz gdzie jest i EKS i Twoje pieniążki w brzuchu LWA :-)
UsuńLew! :) Dobry, zabawny tekst... :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
K.
dziękuję cieszę się, że się podoba :-) taki życiowy ... :-)pozdrawiam.
Usuńboskie!!! z tymi agentem to zapewniam, że się zdarza... :))))
OdpowiedzUsuńdomyślałam się :-) zresztą wszelkie przypadki z życia wzięte.
UsuńAle to się tyczy kobiet także, ja też chciałbym dostać informacje w formie głupiego sms'a, że słuchaj nie jesteś tym kogo Ja szukam powodzenia z inną;). Marzenie, bo po co mam prosić kobietę która jest mną nie zainteresowana... wnioski wyciągnijcie same;). p.s. oczywiście to fajnie byłoby dla innych mężczyzn, ja nad sobą pracowałem, i już wiem na spotkaniu czy dziewczyna jest mną zainteresowana czy nie.. Bo gdy jest to: Dotknie mnie:D, po prostu kobieta mnie gdzieś złapie, śmieje się ze wszystkiego co mówię, zadaje pytania osobiste, interesuje ją czym się zajmuję, gdy coś opowiadam to słucha uważanie, i lubi coś o sobie ciekawego opowiedzieć, patrzy w oczy i jest bardzo ożywiona, jest skierowana dosłownie w moją stronę, a na końcu spotkania, wymieni się nr, lub powie bym zadzwonił, lub powie Do zobaczenia!
OdpowiedzUsuńp.s. na imię mam Adam ;)
OdpowiedzUsuń