Jillian Michaels po raz pierwszy zobaczyłam w programie "Biggest loser", występowała w roli trenera.
Można by powiedzieć trenera z piekła rodem. Metody, które stosowała aby zmotywować uczestników, były delikatnie mówiąc kontrowersyjne. Krzyczała prosto w twarz, groziła. Gdy uczestnicy byli na krawędzi wytrzymałości, słyszeli jeszcze mocniej, szybciej.
Ale stawka w tej grze była bardzo wysoka.
Życie i zdrowie.
Ale stawka w tej grze była bardzo wysoka.
Życie i zdrowie.
Bo ćwiczącymi w "Biggest Loser", były osoby bardzo otyłe. Młode i starsze.
Borykające się z nadwagą i chorobami z nią związanymi: cukrzycą, nadciśnieniem
i depresją.
Borykające się z nadwagą i chorobami z nią związanymi: cukrzycą, nadciśnieniem
i depresją.
Jillian wie jak to jest, być otyłym. Sama zmagała się z nadwagą, kiedy była nastolatką.
Trening na który poszła zmienił jej życie.
Trening na który poszła zmienił jej życie.
Ze swojej słabości stworzyła atut. Nie dość, że schudła ale i wyrosła na amerykańską gwiazdę fitnessu.
Nagrała 15 płyt z ćwiczeniami. Brała udział w programach : "Biggest Loser", "Losing it with Jillian".
źródło: http://femmefitalefitclub.com
Program "Schudnij w 30 dni" składa się z dwóch płyt. Na każdej są dwa 30 minutowe treningi, które wykonuje się przez tydzień. Pierwszy jest najłatwiejszy. Drugi jest nastawiony na kardio, czyli jest dużo podskoków i wyskoków. Trochę mi zajęło, zanim przestałam dyszeć podczas tych ćwiczeń.
Bardzo lubię treningi Jillian.
Bardzo lubię treningi Jillian.
Są zróżnicowane, jest kardio, ćwiczenia z hantlami, ćwiczenia na brzuch, plecy. Wielki plus za to, że całość łącznie z końcowym rozciąganiem trwa 30 minut. Jillian nie ćwiczy sama. Towarzyszą jej dwie dziewczyny, każda z nich pokazuje inny poziom.
Zaawansowany i początkujący. Trenerka dużo mówi. Pokazuje jak nie wykonywać poszczególnych ćwiczeń. Wskazuje jakie są najczęściej popełniane błędy.
Zaawansowany i początkujący. Trenerka dużo mówi. Pokazuje jak nie wykonywać poszczególnych ćwiczeń. Wskazuje jakie są najczęściej popełniane błędy.
Podoba mi się atmosfera treningów, Jillian jest nie tylko groźna, ale i żartuje i wygłupia się z dziewczynami. Widać, że lubi to co robi.
To się udziela.
Zastanawiam się czy będzie chwila, gdy taki kanapowy leniwiec jak ja przetrze z kurzu stos płyt z treningami i wytrzyma dłużej niż jeden dzień :) Życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńwww.morefashionlessvictim.blogspot.com
Nawet dla kanapowca jest szansa, jak sobie powie dzisiaj jest ten dzień nie odkładam no później. I wytrzyma pierwsze zakwasy. Ja dziwnie się czuję bez ćwiczeń. Brakuje mi czegoś.
Usuńpozdrawiam i trzymam kciuki!!!!!!
za leniwa ma to jestem :)
OdpowiedzUsuńOj tam oj tam. Do ćwiczeń :)
Usuńpozdrawiam
Ja właśnie szukam sposobu odpowiedniego dla mnie. Zaczęłam ćwiczyć zumbę, ale to chyba nie w moim stylu. Może spróbuję takich ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńDużo ćwiczeń Jillian i Ewy jest na youtube.
Usuńpozdrawiam Magdo :)
Dasz rade :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńShe is awesome, tough, but awesome! Her workouts sound great. Nice that she has two girls showing beginning and advanced.
OdpowiedzUsuńRebecca
www.winnipegstyle.ca
I agree that she is though, but in a way she is nice and has sense of humor.
UsuńI think that two girls are helpful. You can choose, type of excercise.
Wszystko super i świetnie... jedyne czego mi trzeba to motywacji :D. Mówię: od jutra, od poniedziałku. Odchudzanie: dieta, ćwiczenia... i nic z tego nie wychodzi :(.
OdpowiedzUsuń:) wiem wiem też tak miałam, ale to tylko od Ciebie zależy kiedy powiesz do samej siebie to jest ten dzień.
UsuńZabieram się za ćwiczenia/dietę.
wiem, że można
trzymam mocno kciuki