Paryż? Rzym? Nowy Jork?
Nie.
Jak mówi stare przysłowie - Cudze chwalicie, Swego nie znacie, Sami nie wiecie,Co posiadacie.
Dlatego dziś zabieram Was na spacer po pewnej urokliwej miejscowości na południu Polski.
Świeże powietrze, piękne góry, lasy, miejsca nie tknięte dotykiem współczesności i cywilizacji.
Pola gotowe do zasiewu, drogi sielskie i zwyczajne.
Czy jest piękniejszy widok niż wiosna w tak uroczym miejscu.
Miejscu, którego twórcą jest sama natura.
W takim miejscu nie ma znaczenia strój, moda, stylizacja, ważny jest dobry humor i nastrój.
Niedzielny spacer zaliczam do udanych :-)
Mam na sobie:
płaszcz/coat- ZARA
spodnie/pants - Big Star
buty/shoes - Adidas
szalik/scarf - Burberry
ciekawe klimaty i swojski krajobraz :)
OdpowiedzUsuńsielsko, spokojnie i bez pośpiechu :-)
UsuńFajny wpis :) Od jakiegoś czasu zaglądam do Was i podoba mi się tutaj. Tak trzymać!
OdpowiedzUsuńZapraszam również do siebie :)
Dziękuję i cieszę się, że Ci się podoba :-) zapraszam non stop :-)
UsuńA, do Ciebie zajrzę z miłą chęcią.
Pozdrawiam.