Ci co czekali w tym Ja się doczekali :-)
Wiosna coraz bliżej, właściwie to już czai się tuż za rogiem.
Ptaszki nam już pięknie śpiewają, śnieg topniej, słoneczko nieśmiało przebija się przez chmury, a wiatr roznosi zapach wiosny.
Na tą porę roku gotowe już są też sklepy, jeszcze chwilę temu oszczędnie zostawiałyśmy tam nasze pieniążki na wyprzedażach, a tu od nowa znowu kuszą i mamią Nas, nowymi kolekcjami. Kolekcjami w których króluje wiosna:-)
Która z Nas nie czuje się kuszona?:-)
Przecież zakupy to jedna z największych przyjemności w życiu, ale wiadomo zakupy ciuchowe są jak studnia bez dna, a nasze konta niestety to dno posiadają (-:
Moja propozycja, aby mieć modne ubrania i dodatki, przy jednoczesnym zachowaniu konta bez debetu to planowane zakupy.
Dwa razy do roku, albo chociaż raz kupujmy rzecz tak zwaną klasyczną, ponad czasową. Możecie oszczędzać na nią kilka miesięcy więc Wasz portfel nie odczuje, aż tak dużego obciążenia kiedy już wymarzoną rzecz będziecie trzymać w rękach.
Moje typy na których nie warto oszczędzać,to płaszcz, torebka czy jeansy, bo przy odpowiedniej konserwacji będę to rzeczy na lata:-)
Trencz Burberry(moje marzenie)
Ja w swój płaszcz w kolorze carmelowy zainwestował 3 lata temu niezłą sumkę, i przyznam się, że nadal wygląda jak nowy :-)
Torebka Louis Vuitton
No niestety taka torebka kosztuje majątek, ale wierzcie mi warto ją mieć:-) Można oszczędzać nawet 2 czy 3 lata, ale posiadanie jej w ręku rekompensuje czekanie :-)
No i plus jest to wydatek, który z wiekiem tylko zyskuje na wartości,a po kilku latach jak Wam się znudzi możecie sprzedać ją jako Vintage z zyskiem:-) (ale wątpię czy będziecie chciały się z nią rozstać).
Jeansy
Dobre markowe jeansy chociaż jedna para w szafie uratują Nas w sytuacjach kiedy naprawdę nie mamy w co się ubrać :-)
I tyle według mnie wystarczy "drogich" rzeczy w szafie, bo sezony zmieniają się tak często, że można spokojnie na inne części garderoby wydać dużo mniej.
Jak na przykład buty. Trendy, fasony i kolory praktycznie co sezon się zmieniają, ponadto, buty jak to buty nie są niestety wieczne, baletki znoszą się góra po 3 miesiącach, a szpilki co jakiś czas trzeba wymieniać, albo naprawiać.Koszty naprawy obuwia często są tak wysokie, że taniej po prostu kupić nowe buty. Ja ostatnio przekonałam się do butów, które można kupić w popularnych sklepach z odzieżą.
Mają bardzo duży wybór, i relatywnie niskie ceny, oto jakie podobają mi się z Reserved :-)
W cenach do 150 zł.
Kolorowe spodnie to kolejny element garderoby, który może się nam podobać tylko jeden sezon więc myslę, że kwota ok 100 zł jest kwotą maksymalną jaką powinno się z nie zapłacić na przykład sklepie Orsay, takie mają :
fajne, też widziałam w Stradivariusie, Top Secret, New Looku i Bershka.
No i oczywiście sukienki mój ulubiony strój wiosenny :-)
Lubię ich mieć dużo w różnych kolorach, fasonach i niskiej cenie :-)
Takie sukienki coraz częściej widać już w Polskich sklepach,niemniej jednak ja nadal poluję na nie w moim ulubionym sklepie ASOS.
Tak sobie myślę, że można wydać max 500 zł na cały sezon i być "całkowicie" ubraną :-) Mając sukienkę,spodnie,buty, koszulkę i może jak się dobrze poszuka wiosenną torebkę w pastelowym kolorze :-)
Bardzo fajne pomysły :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńteż zbieram na Louis Vuitton :)
OdpowiedzUsuńLV już mam teraz na Diora chyba :-)
UsuńTrencz Burberry to moj emarzenie, ale mam podobny ze Stradivariusa i na razie daje radę :) Co do torby :V - moim zdaniem jest tyle podróbek, że ni ema sensu kupować takiego modelu, wygląda to 'plebsowsko' - lepiej zainwestowac w nowszy model, np taki tłoczony jak ma kayture (www.kayture.com)
OdpowiedzUsuń:-) no niestety dużo podróbek jest ale tym większa radość jak się nosi oryginał ;-)
UsuńVery good article! We will be linking to this particularly great content on our website.
OdpowiedzUsuńKeep up the good writing.