Spódnicę, którą mam na sobie zakupiłam parę lat temu.
Już wiele razy miałam ochotę wyrzucić ją, ale ostatnio powróciła do moich łask. Stwierdziłam, że ma ciekawą kolorystkę i krój. Więc jeszcze mogę ja wykorzystać. Owocową bluzkę z Bonjur&Kiss noszę bardzo często do spódnicy, jeansów i jasnych spodni. Żółte buty firmy Aldo, parokrotnie gościły na blogu. Zakupiłam je w outlecie na Alejach Jerozolimskich za 50 złotych. Niestety sklepu już nie ma, a szkoda bo można było zakupić fajnie obuwie w przystępnej cenie.
Zdjęcia były robione na warszawskim Mariensztacie, doszczętnie zniszczonym podczas Powstania Warszawskiego.
Mariensztat był pierwszym osiedlem zbudowanym w Warszawie po II wojnie światowej. Ma fajny klimat, chociaż z kamieniczek odpada tynk.
Bluzka/ Blouse- Bonjur&Kiss
Spódnica/Skirt-Tatum
Buty/Shoes-Aldo
Kolczyki/Earings-Parfois
Torba/Bag-Ajtner
fajnie zestawiłaś wszystko kolorystycznie! ciekawe buciki
OdpowiedzUsuńbuźka Kasia
http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/
Dziękuje Kasiu !
UsuńŚwietna stylizacja! ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
http://fashion-styleeee.blogspot.co.uk/
Dziękuje Zocha :)
UsuńMiło Cię widzieć :)
Naprawdę niebanalnie prezentujesz się na ulicy :-) Ostatnio wędrowałam sobie uliczkami Bydgoszczy i jakiś niefart chyba miałam, bo dookoła widziałam ludzi ubranych nijako, bezbarwnie. Rok temu na urlopie byłam w Paryżu i tam ulica mnie oczarowała - bo to my także tworzymy obraz ulicy. Chciałabym oglądać u siebie więcej barwnie ubranych ludzi, chociaż może ostatnio to była wina nijakiej pogody... Ten balkon w bluszczu czy winie bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńStaram się wyglądać niebanalnie, rożnie wychodzi :) Co do Paryża to zgadzam się, kolory wszelakie, ale pewnie ma na to wpływ fakt, że ludzie tam są z całego świata
UsuńTakie balkony bardzo mi się pododają :)
pozdrawiam
Super stylizacja, najbardziej podoba mi się bluzka ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz :)
obserwacja za obserwację ?
http://for-every-season.blogspot.com/