Wzięło mnie dziś na Wielki Świat. Na pokazy Wiosenno-Letnich kolekcji na rok 2013 stworzone przez światowych projektantów :-)
Wybrałam modele, które mnie zachwyciły, jak widać będzie pięknie i kolorowo, dużo jest jednolitych kolorów,ponadto wszystkie przedstawione kreacje są według mnie bardzo kobiece i wyraziste.
Taką modę lubię i każdą z tych kreacji chciałabym założyć.
Na pewno wiele sieciówek, i rodzimych sklepów podchwyci te trendy i wiele podobnych rzeczy będzie można znaleźć w Polskich sklepach.
A, jak już przy modzie jestem to postanowiłam się z Wami podzielić kilkoma spostrzeżeniami na temat modowy :-)
Dopasowania stroju do wieku i przede wszystkim sylwetki. Z własnego doświadczenia wiem, że nie jest to proste niestety, a patrząc na ludzi na tak zwanej ulicy widzę, że czasem Panie mają z tym duży problem.
Zacznę dziś od nóg, a w innych postach będę posuwać się coraz wyżej kobiecego ciała, aż dojdę do czubka głowy :-)
A więc BUTY.
1. Panie nie wysokie ( jak np. Ja) absolutnie nie powinny zakładać botków z przylegającą cholewką do kostek do spódnic. Szczególnie niekorzystnie wygląda połączenie takich botków i spódnicy o długości do kostki, do łydki czy za kolano. Ewentualnie przy bardzo szczupłych nogach dopuszczalna jest spódniczka przed kolano, ale kolor butów i spódniczki powinien być jednolity.
Takie buty idealne są do spodni.
2. Szpilki. Nie zależnie od wzrostu czy wieku jeśli kobieta nie umie w nich chodzić nie wygląda dobrze. Patrząc na taką kobietą myślę tylko o tym, że zaraz się wywróci i zrobi sobie krzywdę. Ponadto uważam, że za duża szpilka dobrze wygląda tylko na jakiejś gali czy balu natomiast na zakupach w galerii handlowej wygląda co najmniej zabawnie. Do szpilek zauważyłam też, że najlepiej wygląda albo naga noga, albo z bardzo cienkimi rajstopami czy pończochami, grube rajstopy pasują tylko do ciemnych zabudowanych szpilek.
3. Baletki. Najwygodniejsze buty. Pasują chyba każdemu i młodej dziewczynie i Pani po 80 roku życia ( widziałam na własne oczy), ważne tylko do czego je się nosi. Więc baletki powinny być nie znoszone,przede wszystkim :-) Szczupłe nogi baletki mogą nosić do wszystkiego. Te grubsze nogi według mnie nie powinny nosić baletek do spódniczek krótkich przed kolano, do bardzo krótkich szortów też raczej odpadają. Natomiast Starsze Panie mogą pozwolić sobie na piękne baletki do wąskich, dopasowanych do figury spódnic za kolano tudzież do spodni.
4.Kozaki. But który nosimy całą zimę.Bardzo nie ładnie wyglądają za małe kozaki ściskające niemiłosiernie łydkę i wciśnięte do nich szerokie spodnie, dla mnie zasada jest prosta wąskie spodnie, leginsy, getry wkładamy w kozaki oczywiście jeśli grubość naszej łydki nam na to pozwala, inne spodnie wykładamy na buta. Kolejna rzecz co do kozaków starajmy się je czyścić w miarę regularnie, wiem, że to ogromny problem, bo sama się z nim zmagam, wieczorem je umyję, a na następny dzień są całe w soli i brudne. Ale, na sól znalazłam sposób. Moje czarne kozaki najpierw czyszczę mokrą szmatką czekam aż wyschną, nakładam pastę znowu czekam, aż wyschnie i oliwie je oliwką dla dzieci. Nie wiem jak, ale to działa sól nie wychodzi :-)
Rajstopki i spódniczki.
5.Rajstopki. W ziemie niezbędny element stroju, żeby nogi i inne części ciała nie zmarzły :-) Ponieważ parę lat temu przyszedł mi do głowy ten pomysł z doświadczenia wiem i odradzam z całego serca go-BIAŁE rajstopy dla mnie są na Nie. Dobrze wyglądają tylko i wyłącznie na małych dziewczynkach do 12 max.15 roku życia, po tym wieku dziewczyna, kobieta w białych rajstopach według mnie wygląda infantylnie.
6.Dopasowanie rajstop do obuwia. Według mnie nie ma tu zasad byle by kolory ze sobą współgrały, osobiście bardzo lubię różne kolory i wzory na rajstopach pod warunkiem, że całość jest spójna kolorystycznie, jedyna uwaga tylko taka, że bardzo duże koła kolorowe, czy wzory geometryczne dużo lepiej wyglądają na szczupłych nogach, na tych dużo tęższych dodają kilogramów niestety.
7.Pończochy. Uwielbiam, ale tylko jak jest ciepło :-) tutaj jedynie uważam, że długość spódniczki lub sukienki powinna być dopasowana do tego rodzaju bielizny, nie dobrze wygląda Pani naciągająca z każdej strony spódnicę czy sukienkę tak aby zakryć fakt, że ma na sobie pończochy :-)
8.Podkolanówki. Te grubsze super wyglądają z kozakami i jednocześnie dodatkowo grzeją, do innych butków to według mnie tylko dla szczupłych nóg. Są jeszcze podkolanówki cieniutkie zwane też "emerytkami" te podkolanówki tylko i wyłącznie bezwzględnie według mnie nosić należy do spodni. Noga czy chuda, czy proporcjonalna czy grubsza w takiej skarpetce nie wygląda dobrze, a jak jeszcze towarzyszy jej spódnica czy sukienka widok dla mnie niestety nie jest wtedy miły. Często towarzyszy takiej stylizacji także włos nie zgolony na nodze. Ja nie lubię i nie polecam.
9. Spódnice, sukienki tym razem o samej długości. Nie zależnie jaki trend obowiązuje, jaka jest moda, tutaj panuje tylko jedna zasada- musi pasować do naszej figury.
Napiszę tylko w tym temacie co mi się podoba, a co nie.
10.Mini. Według mnie za chude nogi i bardzo za grube nie powinny chodzić w mini i jedne i drugie wyglądają dla mnie nie dobrze w tym rodzaju spódnicy. Proporcjonalne nogi w jednolitym kolorze, ogolone jeśli są nagie wygladaja ładnie i zgrabnie w mini.
11. Plisowana spódnica. Tutaj niestety ma znaczenie nasza figura. Bardzo szczupłe nogi według mnie powinny nosić spódnice krótkie maksymalnie do kolan, natomiast grubsze nogi od kolan w dół, przy krótszej długości nogi wydaja się potężniejsze.
12.Ołówkowa spódnica. Ten rodzaj spódnicy pasuje chyba każdym nogom jeśli jest odpowiednio dobrany rozmiarem:-)
13. Spódnica bombka tylko i wyłącznie dla szczupłych łydek i według mnie dobrze wygląda z obcasami, z baletkami tylko i wyłącznie przy długości mini.
14.Spódnica z koła. Ten fason uwielbiam, ukrywa większe czy mniejsze uda pasuje chyba każdemu rodzaju nóg, i tym za chudym i proporcjonalnym i tym większym w sklepach jest ogromny wybór tych spódnic. Wszystko zależy od materiału. Wydaje mi się, że im cięższa tkanina tym chudsze nogi do niej pasuję.
To tyle w temacie dolnych części ciała ode mnie:-) może macie jakieś swoje spostrzeżenia?
buzka! znalazłam :)/ olcia
OdpowiedzUsuń:-)) super :-)
Usuń