Wczoraj odbyła się inauguracja kolejnej prezydentury Pana Baracka Obamy, męża Michael Obamy, która na tą okazję założyła długą czerwoną suknię.
I tak mnie dziś zainspirowała do postu o czerwonych sukniach/ sukienkach.
Osobiście uwielbiam ten kolor, uważam, że potrafi całkowicie "ubrać" kobietę. Uważam też, że każdej kobiecie dobrze jest w czerwieni tylko musi dobrać odpowiedni, odcień, krój i materiał sukienki, bo niestety bardzo łatwo tutaj popełnić błąd.
Czasem może i kolor w porządku jest, krój też, ale niestety materiał może popsuć efekt, wiem to niestety z własnego doświadczenia.
Kiedyś bardzo mi się spodobała sukienka na jednej z okładek czasopism, więc wzięłam gazetę, pobiegłam do sklepu z materiałami, kupiłam satynę w kolorze jasnego czerwonego wina i pognałam co sił do krawcowej z moim projektem i materiałem. Niestety krawcowa nie zwróciła mi uwagi, że na satynie nie dobrze wyglądają marszczenia i uszyła mi sukienkę jaką chciałam, tyle, że z materiału satynowego. Wyglądałam w niej jakbym szukała pracy w najstarszym zawodzie świata (-:
Od tego pamiętnego wydarzenia z bardzo dużą uwagą wyszukuję czerwone sukienki dla siebie :)
wiem, że nie każdy odcień czerwieni mi pasuje, fason, a już na pewno niestety nie każdy materiał.
Ostatnio zakupiłam śliczną w grochy czerwoną sukienkę w moim ulubionym sklepie ASOS, którą nie długo zaprezentuję Wam w poście stylizacyjnym.
A, dziś poniżej piękne moim zdaniem suknie z czerwonego dywanu oraz kilka z wybranych sklepów (ASOS, NIFE, ZALANDO) może coś Wam wpadanie w oko :-)
Te dwie poniżej to chociaż przymierzyć bym kiedyś chciała :-)
ze sklepów :
ta ostatnia podoba mi się najbardziej tylko nie jest na moją figurę. Ale "podobanie się" ma to do siebie (na szczęście), że nie trzeba mieć idealnej figury, żeby się coś podobało :) Czekam na Twoją sukienkę w grochy i ciekawa jestem. Bardzo ciekawa... :)
OdpowiedzUsuńAnetko ta ostatnia też niestety nie dla mnie-za duży biust mam do niej (-: ale też mi się podoba :-)grochy niedługo już :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwony kolor- chetnie nosze. Osobiscie nie lubie sukienek bez ramiaczek- mam szerokie "zolnierskie" ramiona i wydaje mi sie, ze wygladam niekorzystnie... Ella
OdpowiedzUsuńTe 2 ostatnie suknie, o których piszesz, że chciałabyś je przymierzyć, są rzeczywiście wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Joanna&Maja
Surdut. Surrealistyczny Duet Twórczy.
Kasia Smutniak! Po prostu cudo!
OdpowiedzUsuńczerwone sukienki to prawdziwe cuda, ale bardziej podobają mi się zdjęcia tych krótszych:)
OdpowiedzUsuńkocham wszystko co ma odcień czerwony;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :*
Redsun