Moi Drodzy, dziś wpis z przymrużeniem oka zainspirowany obecną sytuacją polityczną.
Poradnik jak rozmawiać i załatwiać sprawy gminy, miasta, powiatu, województwa, a nawet Państwa czy Świata w tajemnicy bez obaw, że rozmowy czy ustalania ujrzą niespodziewanie światło dzienne, a rozmówców wpędzą w kłopoty.
No to zaczynamy :-):
Po pierwsze na spotkanie wybieramy lokal poza Warszawą.
Z dala od wszelkich instytucji Państwowych, domów, hoteli czy magazynów.
Po drugie zmieniamy nieco swój wygląd:
Panie - jeśli na co dzień się malują na spotkanie idą sote i na odwrót.
Strój diametralnie różny od stylu, który preferujemy na co dzień.
Panowie - jeśli nie posiadają dokleją brodę lub wąsy.
Strój również zakładają zupełnie nie zgodny z ich codziennym stylem.
Dobrze jest też zaopatrzyć się w maskujące dodatki, jak kapelusz, czapka czy okulary korekcyjne lub słoneczne - to rada dla każdej z płci.
Propozycja kostiumu na spotkanie :-)
źródło: www.buycostumes.com
Po trzecie po wybraniu lokalu prosimy swojego rozmówcę o pozostawanie w samochodzie telefonu komórkowego, mp3, mp4, laptopa czy innego elektronicznego urządzenia.
Po czwarte po wybraniu lokalu- ja polecam gdzieś na tak zwanej trasie, wybieramy stolik.
Ważne żeby był w jakimś miłym rogu, obowiązkowo bez obrusu, bo przecież pod obrusem może być podsłuch.
Koniecznie z wysoką świeczką na stole, miseczką z wodą oraz papierowymi serwetkami.
Jeśli nie ma tego na stole, te rekwizyty zamawiamy jako pierwsze u obsługi lokalu.
Może się zdarzyć, że albo my, albo nasz rozmówca wszędzie bywa z ochroną, obstawą, czy jakimiś służbami, dla tej grupy wybieramy osobny stolik z dala od naszego.
Najlepiej w drugim końcu lokalu.
Po piąte sprawdzamy czy w lokalu są zamontowane kamery, jeśli tak zwracamy uwagę czy przypadkiem nie są skierowane na blat naszego stolika, jeśli tak zmieniamy stolik.
Po szóste składamy zamówienie na posiłek zwracając uwagę, aby składał się z potraw łatwych w jedzeniu.
Co to znaczy nie mogą być to potrawy, które powinno się spożywać za pomocą dłoni, brudzących nas lub naszego rozmówcę tudzież powodując mlaskanie.
Z napoi lepiej unikać alkoholu - wiadomo, że te napoje bardziej rozluźniają, myśli, słowa i wizje.
Po siódme (chyba najważniejsze) - prowadzenie rozmowy - i tutaj mamy dwie opcje w zależności czy my zadajemy pytania czy my odpowiadamy.
Jeśli to my odpowiadamy na pytanie na każde pytanie udzielamy odpowiedzi- POMIDOR.
A, właściwą odpowiedź piszemy na serwetce ołówkiem (ołówek zawsze nosimy przy sobie :-)), pokazujemy naszemu rozmówcy, podpalamy od świeczki i wrzucamy do miseczki z wodą.
Natomiast jeśli my zadajemy pytania lub wysuwamy żądania - wszelkie takie wypowiedzi formułujmy w formie pytań z elementami bajek.
Przykładowe pytanie może brzmieć tak: Jeśli Maruda opuści stumilowy las ja dostarczę dla reszty smerfów gu-misowy napój.
Aby uniknąć nie porozumień na serwetce piszemy prawdziwe nazwisko- Marudy- następnie podpalamy od świeczki informację i wrzucamy do miseczki z wodą.
Po ósme pod żadnym pozorem nie używamy słów powszechnie uważanych za wulgarne, czy obraźliwe ani nie omawiamy anatomii innych postaci z bajek.
Po dziewiąte dużo się uśmiechamy, śmiejemy i zachwalamy kuchnie.
W razie nagrania, a potem ujawnienia go będzie można się bronić, że spotkanie miało charakter terapii śmiechem połączonej z degustacją różnych potraw w danym lokalu.
Po dziesiąte zawsze, jeśli jakimś cudem nagranie z takiej rozmowy ujrzałoby światło dzienne można powiedzieć- ja tej Pani/ Pana nie znam i dodać (jak mój ulubiony ostatnio bohater pewnej afery) - NIE PĘKAMY :-)
Mam nadzieję, że poradnik i rady Wam się spodobał :-)
I może kiedyś z nich skorzystacie :-)))
Poradnik jak rozmawiać i załatwiać sprawy gminy, miasta, powiatu, województwa, a nawet Państwa czy Świata w tajemnicy bez obaw, że rozmowy czy ustalania ujrzą niespodziewanie światło dzienne, a rozmówców wpędzą w kłopoty.
No to zaczynamy :-):
Po pierwsze na spotkanie wybieramy lokal poza Warszawą.
Z dala od wszelkich instytucji Państwowych, domów, hoteli czy magazynów.
Po drugie zmieniamy nieco swój wygląd:
Panie - jeśli na co dzień się malują na spotkanie idą sote i na odwrót.
Strój diametralnie różny od stylu, który preferujemy na co dzień.
Panowie - jeśli nie posiadają dokleją brodę lub wąsy.
Strój również zakładają zupełnie nie zgodny z ich codziennym stylem.
Dobrze jest też zaopatrzyć się w maskujące dodatki, jak kapelusz, czapka czy okulary korekcyjne lub słoneczne - to rada dla każdej z płci.
Propozycja kostiumu na spotkanie :-)
Po trzecie po wybraniu lokalu prosimy swojego rozmówcę o pozostawanie w samochodzie telefonu komórkowego, mp3, mp4, laptopa czy innego elektronicznego urządzenia.
Po czwarte po wybraniu lokalu- ja polecam gdzieś na tak zwanej trasie, wybieramy stolik.
Ważne żeby był w jakimś miłym rogu, obowiązkowo bez obrusu, bo przecież pod obrusem może być podsłuch.
Koniecznie z wysoką świeczką na stole, miseczką z wodą oraz papierowymi serwetkami.
Jeśli nie ma tego na stole, te rekwizyty zamawiamy jako pierwsze u obsługi lokalu.
Może się zdarzyć, że albo my, albo nasz rozmówca wszędzie bywa z ochroną, obstawą, czy jakimiś służbami, dla tej grupy wybieramy osobny stolik z dala od naszego.
Najlepiej w drugim końcu lokalu.
Po piąte sprawdzamy czy w lokalu są zamontowane kamery, jeśli tak zwracamy uwagę czy przypadkiem nie są skierowane na blat naszego stolika, jeśli tak zmieniamy stolik.
Po szóste składamy zamówienie na posiłek zwracając uwagę, aby składał się z potraw łatwych w jedzeniu.
Co to znaczy nie mogą być to potrawy, które powinno się spożywać za pomocą dłoni, brudzących nas lub naszego rozmówcę tudzież powodując mlaskanie.
Z napoi lepiej unikać alkoholu - wiadomo, że te napoje bardziej rozluźniają, myśli, słowa i wizje.
Po siódme (chyba najważniejsze) - prowadzenie rozmowy - i tutaj mamy dwie opcje w zależności czy my zadajemy pytania czy my odpowiadamy.
Jeśli to my odpowiadamy na pytanie na każde pytanie udzielamy odpowiedzi- POMIDOR.
A, właściwą odpowiedź piszemy na serwetce ołówkiem (ołówek zawsze nosimy przy sobie :-)), pokazujemy naszemu rozmówcy, podpalamy od świeczki i wrzucamy do miseczki z wodą.
Natomiast jeśli my zadajemy pytania lub wysuwamy żądania - wszelkie takie wypowiedzi formułujmy w formie pytań z elementami bajek.
Przykładowe pytanie może brzmieć tak: Jeśli Maruda opuści stumilowy las ja dostarczę dla reszty smerfów gu-misowy napój.
Aby uniknąć nie porozumień na serwetce piszemy prawdziwe nazwisko- Marudy- następnie podpalamy od świeczki informację i wrzucamy do miseczki z wodą.
Po ósme pod żadnym pozorem nie używamy słów powszechnie uważanych za wulgarne, czy obraźliwe ani nie omawiamy anatomii innych postaci z bajek.
Po dziewiąte dużo się uśmiechamy, śmiejemy i zachwalamy kuchnie.
W razie nagrania, a potem ujawnienia go będzie można się bronić, że spotkanie miało charakter terapii śmiechem połączonej z degustacją różnych potraw w danym lokalu.
Po dziesiąte zawsze, jeśli jakimś cudem nagranie z takiej rozmowy ujrzałoby światło dzienne można powiedzieć- ja tej Pani/ Pana nie znam i dodać (jak mój ulubiony ostatnio bohater pewnej afery) - NIE PĘKAMY :-)
Mam nadzieję, że poradnik i rady Wam się spodobał :-)
I może kiedyś z nich skorzystacie :-)))
Doskonały opis!!! Niektórzy powinni skorzystać, zanim dadzą się głupio przyłapać.
OdpowiedzUsuńdziękuję i cieszę się, że się podoba - do wykorzystania :-0
Usuń