Kiedy miałam napisać ten post, złapałam się na myśleniu: no jak to pokażę zdjęcia z miejsc, które odwiedziłam w Polsce ? Nie z Paryża, Nowego Jorku czy Rzymu.
Jest we mnie i w nas Polakach, takie przekonanie, że wszystko poza granicą naszej Ojczyzny, jest lepsze, wartościowsze i ciekawsze.
Nasze rodzime gwiazdy, nie zajadają się żurkiem i pierogami, tylko sushi i pizzą.
Chanel jest lepszy od Inglota, a Garnier od Ziaji.
Oczywiście, że mamy dużo do nadrobienia, ale podróżując po Polsce widzę, że pięknieje.
Nie jest idealnie, pewnie nigdy nie będzie, ale na pewno jest coraz lepiej.
Wycieczkę zaczynamy od zamku w Łańcucie. Jest to przepiękna rezydencja polskiej arystokracji, połączona z imponująca powozownią i niezwykłym parkiem. Swoją świetność zawdzięcza Izabelli z Czartoryskich Lubomirskiej. To ona była inicjatorką przebudowy zamku. Pałac był miejscem spotkań towarzyskich elity kraju, wystawiano w nim sztuki teatralne, odbywały się koncerty.
Nie mogłam robić zdjęć wewnątrz, ale uwierzcie mi salony pałacowe robią niesamowite wrażenie.
Jest pokój z meblami sprowadzanymi z Chin. Mały teatr, przepiękna sala balowa z wielkimi żyrandolami. Wspaniałe stoły, komody, dywany i drewniane podłogi. W powozowni oprócz niezliczonej ilości pojazdów, znajdują się trofea z polowań. Przyszła mi jednak refleksja, że na taki poziom życia arystokracji musieli ciężko pracować chłopi.
Na koniec kawcia :)
Teraz przenosimy się do Zamościa. Rynek z odnowionymi kamienicami.
Miejsce koło malowniczo położonego Jasła. Karpacka Troja, jest to skansen archeologiczny.
Według najnowszych badań, był tu położony gród starszy od gnieźnieńskiego.
Obrządek pochówku, inscenizacja w muzeum.
W takich chatach z gliny żyli nasi przodkowie Słowianie.
W środku mało miejsca, ciemno, ale czuć przyjemny chłód.
Widok na okolice Trzynicy.
Mam nadzieje, że podobała Wam się ta relacja i zainspirowała do poszukiwania ciekawych miejsc wartych zobaczenia w Polsce.
Ja mieszkałam przez rok w Londynie i stwierdzam, że jest on piękny, niezwykły, kolorowy i szalony. A ja i tak wybieram Polskę do życia :D
OdpowiedzUsuńNo tak bo psioczymy, narzekamy. Wiadomo jak jest, ale tutaj jesteśmy u siebie.
Usuńpozdrawiam