Szklanka przy ścianie, do szklanki przyłożone ucho.
Dziurka od klucza, też się nada.
Z okna do okna przez lornetkę też pasuje.
Technika poszła na przód więc nowa możliwość się pojawiła -internet.
Gdzie wyczytać, wyszperać można to i owo.
Prześledzić czy podejrzeć co się gdzieś dzieje.
Kto u kogo? Kto z kim? Dlaczego?
Plotki, ploteczki ludzie uwielbiają.
I
nteresujemy się życiem gwiazd, aktorek, aktorów, celebrytów, wokalistek, wokalistów, polityka czy innych znanych osób.
Portale plotkarskie rosną w siłę, tak samo jak tego typu gazety i czasopisma.
Oficjalnie nikt nie zagląda nikt nie czyta,nikt nie kupuje, ale wystarczy rzucić hasło, czy nazwisko i każdy obeznany jest w temacie.
Jednak coś tam wie, gdzieś widział czy przeczytał przypadkiem lub nie.
Czasopism się więc więcej pojawia to znaczy, że chłonny wiedzy tej rynek jest.
Bo, rynek to ja, Ty, my - wszyscy.
Plotkujemy, jednak nie tylko o sławnych i bogatych, plotkujemy też o nas samych.
O ludziach których znamy. Nie, nie tych bliskich, Ci dalsi nas bardziej ciekawią i dziwnym trafem interesuje nas ogródek sąsiada, jego płot i czy czasem jego trawa nie jest zieleńsza od naszej. Ciekawi nas co robią i z kim.
Wszystko to jest według mnie normalne i w granicach przyzwoitości, póki nasze życie jest najważniejsze i nim żyjemy. A, informacje o innych traktujemy jako ciekawostkę nie mającą wpływu na nasze życie. Nie dobrze się jednak dzieje, kiedy bardziej interesuje nas obca osoba niż ta co jest obok nas czy my sami. Bardziej przeżywamy czy oceniamy czyjeś życie, a nie spojrzymy na własne. Kiedy oceniamy, komentujemy czyjeś działania, zainteresowania czy pasje, a nie widzimy jak sami żyjemy. Oczywiście ciekawość taka może być podyktowana tym, że sami nie jesteśmy zadowoleni ze swojego życia i być może chcielibyśmy coś zmienić, ale brakuje nam odwagi. Albo, chcielibyśmy takiego życia jak ma ktoś obok, ale nie mamy w sobie siły i determinacji, żeby je zmienić.
Więc łatwiej jest nam oplotkować nasz ideał.
Takich ludzi mam nadzieję jednak, że nie jest wielu, a życzyć im trzeba odwagi do zmiany ich życia, a reszta niech się cieszy zdrowym plotkowaniem w miłym towarzystwie.
Bo jak śpiewała Kayah - język lata, lata jak łopata :-)
http://www.youtube.com/watch?v=dJbaMhTQx9k
( z przymrużeniem oko:-))
świetny post ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://bellabetty.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń