Rzadko spotyka się taki przypadek jak ona-Meryl Streep.
Potrafi zagrać wszystko, od komedii do dramatu.
W każdej roli jest przekonywująca, ze średniego filmiku zrobi dobre kino.
Ale to Meryl Streep wielka gwiazda Hollywood, trzykrotna zdobywczyni Oscara, osiemnaście razy nominowana do tej nagrody. Ellen Degeneres, zapytała ją podczas wywiady, czy wie ile nagród otrzymała, rozbawiona aktorka stwierdziła, że nie. Prowadząca odpowiedziała za nią: 119.
Do tego matka czwórki dzieci, od 1978 żona rzeźbiarza Dona Gummera.
Do tego matka czwórki dzieci, od 1978 żona rzeźbiarza Dona Gummera.
W wywiadzie udzielonym miesięcznikowi "Zwierciadło", przyznała, że aktorstwo nie było jej pierwszą miłością.
Zawsze chciała śpiewać. W trakcie studiów występowała w musicalach, podjęła również naukę śpiewu na Uniwersytecie. Sama wspomina, że jej rodzinny dom był wypełniony muzyką. Mama często podśpiewywała, tato grał na pianinie.
Jednak w pewnym momencie, jej życia aktorstwo wygrało.
Meryl stawiała pierwsze kroki aktorskie, na deskach teatru.
Grała w sztukach Czechowa, Tennessee Williamsa i Arthura Millera. Podczas występów teatralnych, aktorka poznała swoją pierwszą miłość, aktora filmowego i teatralnego Johna Cazale.
Z rozbawieniem wspomina pierwsze castingi do ról filmowych. Kiedy pojawiła się na przesłuchaniu do roli w filmie "King Kong", producent powiedział po włosku do swojego syna: " Jest brzydka. Dlaczego przyprowadziłeś mi to?." Był zaszokowany, gdy Streep sama udzieliła mu odpowiedzi po włosku.
W 1978 roku zagrała u boku swojego partnera w filmie "Łowca Jeleni". Cazale był szczęśliwy, że będzie pracował z ukochaną. Meryl podeszła nieco sceptycznie do tego faktu: "Potrzebna była dziewczyna, pomiędzy dwóch facetów i to wszystko".
Streep zagrała główną rolę w serialu"Holocaust",w tym czasie John umierał na raka. Kobieta opiekowała się nim do samej śmierci. Aktor nie doczekał sukcesu "Łowcy jeleni", ani pierwszej nominacji Meryl do Oscara.
W 1978 roku aktorka poznaje swojego obecnego męża.
Zapytana jaką ma receptę na udany związek odpowiedziała:
"Trzeba rozmawiać o wszystkim. Należy omawiać nawet najmniejsze rzeczy. Trzeba słuchać swojego partnera – jego problemów, sugestii i rad. Trzeba zaakceptować to, że nie zawsze ma się rację. Rozmowa jest kluczem do udanego małżeństwa".
Według Streep bardzo ważne w życiu jest pozytywne myślenie i wiara w siebie, to te dwa czynniki sprawiają, że jesteśmy silni i pełni energii.
Kiedy czytam wywiady, których udzieliła wyłania się obraz normalnej, zadowolonej z życia kobiety. Meryl Streep zna swoją wartość, jest świadoma talentu jaki dostała, ale w tym wszystkim pozostała uroczym i nieco zdziwionym uwagą, która skupia człowiekiem.
Nie mogę wymienić wszystkich ról filmowych Meryl Streep, które kocham, gdyż musiałabym napisać parę osobnych postów:).
Dlatego prezentuję subiektywną piątkę.
1. "Pożegnanie z Afryką" i moja ulubiona scena mycia włosów.
Poezja :) Meryl bezbłędna jako Karen Blixen.
2. "Diabeł ubiera się u Prady" moim zdaniem bez Streep, byłby to średni film. Meryl była genialna, jako Miranda Priestley, której pierwowzorem była Anna Wintour.
3. "Julia i Julia", film po którym zdecydowałam, że spróbuje nauczyć się gotować.
Streep jako Julia Child, była urocza, zabawna i wzruszająca.
4."Mama mia" Meryl jako urocza Donna podskakująca w ogrodniczkach i śpiewająca przeboje ABBY, pokazuje że dobra zabawa jest możliwa w każdym wieku.
5."Sierpień w hrabstwie Osage" , Streep jako toksyczna matka, topiąca smutki w lekach i alkoholu do bólu prawdziwa.
Jaka jest Wasza ulubiona rola Meryl Streep?
Meryl stawiała pierwsze kroki aktorskie, na deskach teatru.
Grała w sztukach Czechowa, Tennessee Williamsa i Arthura Millera. Podczas występów teatralnych, aktorka poznała swoją pierwszą miłość, aktora filmowego i teatralnego Johna Cazale.
Z rozbawieniem wspomina pierwsze castingi do ról filmowych. Kiedy pojawiła się na przesłuchaniu do roli w filmie "King Kong", producent powiedział po włosku do swojego syna: " Jest brzydka. Dlaczego przyprowadziłeś mi to?." Był zaszokowany, gdy Streep sama udzieliła mu odpowiedzi po włosku.
W 1978 roku zagrała u boku swojego partnera w filmie "Łowca Jeleni". Cazale był szczęśliwy, że będzie pracował z ukochaną. Meryl podeszła nieco sceptycznie do tego faktu: "Potrzebna była dziewczyna, pomiędzy dwóch facetów i to wszystko".
Streep zagrała główną rolę w serialu"Holocaust",w tym czasie John umierał na raka. Kobieta opiekowała się nim do samej śmierci. Aktor nie doczekał sukcesu "Łowcy jeleni", ani pierwszej nominacji Meryl do Oscara.
W 1978 roku aktorka poznaje swojego obecnego męża.
Zapytana jaką ma receptę na udany związek odpowiedziała:
"Trzeba rozmawiać o wszystkim. Należy omawiać nawet najmniejsze rzeczy. Trzeba słuchać swojego partnera – jego problemów, sugestii i rad. Trzeba zaakceptować to, że nie zawsze ma się rację. Rozmowa jest kluczem do udanego małżeństwa".
Według Streep bardzo ważne w życiu jest pozytywne myślenie i wiara w siebie, to te dwa czynniki sprawiają, że jesteśmy silni i pełni energii.
Kiedy czytam wywiady, których udzieliła wyłania się obraz normalnej, zadowolonej z życia kobiety. Meryl Streep zna swoją wartość, jest świadoma talentu jaki dostała, ale w tym wszystkim pozostała uroczym i nieco zdziwionym uwagą, która skupia człowiekiem.
Nie mogę wymienić wszystkich ról filmowych Meryl Streep, które kocham, gdyż musiałabym napisać parę osobnych postów:).
Dlatego prezentuję subiektywną piątkę.
1. "Pożegnanie z Afryką" i moja ulubiona scena mycia włosów.
Poezja :) Meryl bezbłędna jako Karen Blixen.
3. "Julia i Julia", film po którym zdecydowałam, że spróbuje nauczyć się gotować.
Streep jako Julia Child, była urocza, zabawna i wzruszająca.
4."Mama mia" Meryl jako urocza Donna podskakująca w ogrodniczkach i śpiewająca przeboje ABBY, pokazuje że dobra zabawa jest możliwa w każdym wieku.
5."Sierpień w hrabstwie Osage" , Streep jako toksyczna matka, topiąca smutki w lekach i alkoholu do bólu prawdziwa.
Jaka jest Wasza ulubiona rola Meryl Streep?
Boginii! :D
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak współczesna odmiana :)
UsuńMa bardzo oryginalną urodę która nie nie zapomina jak tysiące innych ślicznotek o pospolitej urodzie . W filmie Diabeł się ubiera u Prady mi się podobała najbardziej:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko dokładnie, nie jest typową pięknością, ale zdecydowanie ma to coś w sobie.
Usuńpozdrawiam
piekny typ urody :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
To prawda bardzo jest utalentowana, uwielbiam ogladac z nia filmy, ma rak niebanalna urode i takent aktorski;)
OdpowiedzUsuńZgadza się. połączenie talentu, urody i inteligencji.
Usuńpozdrawiam
Uwielbiam Meryl <3
OdpowiedzUsuńPost świetny, super.
A co do filmów. Najbardziej podobała mi się chyba w Madison County, choć w DUSUP też była dobra. Bez niej ten film byłby gorszy. Jej rola wniosła wiele i zmieniła wszystko :) ~klaudusia04 z filmweba xD
Oj tak bez niej ten film był by marny. Mi tez podobała się w Madison, jeszcze w Wyborze Zofii, Kochanicy Francuza i Żelaznej Damie.. a i jeszcze była taka komedia z Alecem Baldwinem hmm chyba To Skomplikowane, też była rewelacyjna :)
Usuńpozdrawiam dziękuje za wizytę i komentarz
Fajny post ;)
OdpowiedzUsuń