Jeansowa sukienka kojarzy mi się z latami 90 -tymi, ze strojem Pani Krystyny Jandy z filmu "Człowiek z marmuru" czy z ubraniami roboczymi pracowników fabryki.
Strój prosty i wygodny.
Długo szukałam idealnej sukienki o tym kroju.
Nie chciałam, żeby miała jakieś wycięcia, czy aplikacje, chciałam, żeby była jak najbardziej prosta i klasyczna.
Niedawno ją znalazłam.
Ponieważ dzień był cudownie ciepły jak na jesień, założyłam do niej energetyczne szpilki w kolorze żółtym ze sklepu Mk Shoes, oraz bajeczną torebkę w kolorze butelkowej zieleni, z zamszu, ze złotymi elementami od Riccaldi.
Naszyjnik tylko doprawił cały mój look.
A, ja już mam pomysły na nowe stylizacje z moją sukienką :-)
DOBREGO DNIA DLA WAS.
Mam na sobie:
torebka/bag - Riccaldi - Polski Producent
buty/shoes - Mk Shoes
sukienka/dress - Stradivarius
Świetnie wyglądasz, kolorystyka bardzo mi się podoba :)Identyczny kolor dżinsu mam kombinezon ,który ostatnio kupiłam i jest świetny tak go lubię :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory, wszystko pięknie się łączy :) Jesienią pokochałąm jeans do którego nie mogłam sie nigdy przekonać. Wszystko jak najbardziej na plus :)
OdpowiedzUsuńkarheoii.blogspot.com
mam taką samą sukienkę, jest świetna! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne buty!
OdpowiedzUsuńŚwietny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńTe żółte szpilki są genialne!
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie!
OdpowiedzUsuńNajlepszy krój dla ciebie:) pięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuń