piątek, 2 lutego 2018

Podatek od miłości.


Kayah i Grzegorz Hyży - Podatek od miłości

[Kayah]
Wilgotnych drżenie ust,
dziś barwi moje popołudnie.
Śledzę każdy Twój ruch,
na dłonie patrzę smukłe.

I znów drażniona pięknem,
unoszę Cię na wietrze
i łowię Twoich oczu błysk.
Dla Ciebie cała jestem,
nie martwię się o resztę,
tylko powiedz mi,
że ze mną zechcesz być.

[Kayah & Grzegorz Hyży]
Ref. Dziś już wiem,
że zapłacę od miłości podatek.
I nie zmieni nic Twój uśmiech,
nie zmienią łzy.

Wiem co będzie później,
mało zysków i straty,
ale nie zostawię Cię, nie pójdę
będę zawsze tam gdzie Ty.

[Grzegorzy Hyży]
Mam wciąż bezczynne ręce
i puste mam ramiona.
I wiem, że nie odejdę stad, bez Ciebie,
choć jesteś wciąż nie moja.

Znów drażniony pięknem,
unoszę się na wietrze
i łowię Twoich oczu błysk.
Dla Ciebie cały jestem,
jak diamentowym wiertłem,
kruszysz moje serce,
kiedy nie chcesz ze mną być.

[Kayah & Grzegorz Hyży]
Ref. Dziś już wiem,
że zapłacę od miłości podatek.
I nie zmieni nic Twój uśmiech,
nie zmienią łzy.

Wiem co będzie później,
wpadnę w tarapaty,
ale nie zostawię Cię, nie pójdę
będę zawsze tam gdzie Ty.

Dziś już wiem,
że zapłacę od miłości podatek.
I nie zmieni nic Twój uśmiech,
nie zmienią łzy.

Wiem co będzie później,
wpadnę w tarapaty,
ale nie zostawię Cię, nie pójdę
będę zawsze tam gdzie Ty.

[Grzegorz Hyży]
Zawsze tam, gdzie Ty.

[Kayah & Grzegorz Hyży]
Nie zostawię Cię, nie pójdę,
będę zawsze tam gdzie Ty...


***

W życiu ważne są przyjemności.
Małe i duże.
Minusem dużych zawsze jest to, że trzeba na nie poczekać, te małe są od razu, pod ręką tu i teraz. Niby nic, a jednak poprawiają nastrój i humor. Wywołują uśmiech.
Te kulturalne jak opera, teatr, kino i te bardziej cielesne jak polegiwanie, picie i jedzenie.
Uwielbiam wszystkie.
Kulturę zawsze i wszędzie, polegiwać mogłabym non stop i inne przyjemne rzeczy robić :-), a jedzenie i picie to cudowna uczta dla wszystkich zmysłów.
Tak na co dzień, i od Święta fajnie jest rozpieszczać siebie.
Taki też mam plan na najbliższy weekend, miesiąc i rok.

Kolor czarny lubię, ale jakoś nie jest moim faworytem, niemniej jednak, tym raz pokusiłam się o strój z dominacją tej barwy.
Upolowana na wyprzedaży sukienka za jedyne 59,99 zł, czarny golf, kozaki z uroczą wstążeczką, a dla dodatku i koloru, pomarańczowa torebka, kożuszek i kolczyki.


Mam na sobie:
sukienka/dress - ZARA
buty/shoes - eobuwie
torebka/bag - zalando
golf/golf -Camaieu
kolczyki/earrings - Prezent od K.
płaszcz/coat - Orsay
rajstopy/tights - Gatta






















5 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podobają te kozaki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam drobne przyjemności jak kino i popcorn. I właśnie ostatnio byliśmy z Panem B. na "Podatek od miłości" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialna torebka :) Fajnie przykuwa uwagę

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wyglądasz :) Bardzo fajny wpis!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyglądasz. Bardzo podoba mi się ten golf, jednakże bardziej wole sweterki damskie z zoio. Na "Podatek od miłości idę z moim narzeczonym za tydzień. Super wyglądasz! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :-)
Jeśli podoba Ci się na blogu zapraszamy do obserwacji.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...