Ostatnich kilka dni byłam bohaterką wiersza Jana Brzechwy - Katar.
Leżałam pod kołdrą i chorowałam.
Kaszel, ból głowy, chusteczki, kocyk i sen tak spędzałam czas, kiedy na na zewnątrz królowały deszcze, mgły, zimne powietrze i szare niebo.
Na szczęście wirus odpuszcza, mam nadzieję, że na dobre, a pogoda za oknem pozwoliła na niedzielny spacer.
Już dawno nie czułam takiej potrzeby, aby założyć na siebie tak mocny i apetyczny kolor jak wczoraj.
Zielony sweter od My Stylish Style spełnił więc swoje zadanie w 100 % :-)
Zielony sweter od My Stylish Style spełnił więc swoje zadanie w 100 % :-)
Energetyczny kolor, ciepły i z oryginalnym zapięciem na plecach dobrze skomponował się z koronkową sukienką, dużym naszyjnikiem oraz ocieplanymi i super wygodnymi, kozakami od Ajfshoes.
Granatowy płaszcz, torebka i okulary dopełniły stylizacji.
Udanego i mam nadzieję słonecznego poniedziałku Wam życzę :-)
Granatowy płaszcz, torebka i okulary dopełniły stylizacji.
Udanego i mam nadzieję słonecznego poniedziałku Wam życzę :-)
Mam na sobie:
sweter/sweater - My Stylish Style
buty/shoes - Ajfshoes
sukienka/dress - ASOS
okulary/sunglasses - Dodateria
naszyjnik/necklace - Coyoco
płaszcz/coat - MANGO
torebka/bag - Mohito
Fajny sweterek :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka - dziękuję mi też się podoba :-)
Usuńpiękna zieleń! nie rozumiem dlaczego w sklepach ubrań w takim odcieniu jak na lekarstwo....
OdpowiedzUsuńNieperfekcyjna zgadzam się z Tobą, jakoś w sklepach mało intensywnych, soczystych barw szczególnie o tej porze roku, na szczęście czasem pojawi się taka zieleń :-)
UsuńSpotkał katar Katarzynę -
OdpowiedzUsuńA - psik!
Katarzyna pod pierzynę -
A - psik....
Ulubiony ostatnio wierszyk mojego Jasia:) . Ślicznie masz uczesane włosy:) Zielono mi :)
Agnieszka :-) uczesanie by my :-)
OdpowiedzUsuńTaka zieleń to coś dla mnie. Jest super :-)
OdpowiedzUsuń