Muszę uczciwie przyznać, że moja ćwiczeniowa wena ostatnimi czasy gdzieś uciekła.
Byłam parę razy na aqua aerobiku, ale teraz gdy jest -12 nie mogę się przemóc i iść na basen. Perspektywa wejścia do zimnej wody jest dla mnie odstraszająca.
Tak więc postanowiłam w dniu dzisiejszym pokonać fitnesowego lenia i poćwiczyć z Ewką.
Tym bardziej, że nastrój średni a na długi spacer nie ma perspektywy.
Tym bardziej, że nastrój średni a na długi spacer nie ma perspektywy.
Padło na jeden z trudniejszych treningów Ewy, Skalpel Wyzwanie. Nazwa adekwatna do poziomu ćwiczeń. To naprawdę jest Wyzwanie, trwające ok. 40 minut.
Zaczyna się niewinnie. Rozgrzewka jest przyjemna tempo wolne, nie jest źle.
Jednak dalej, jest coraz trudniej, tym bardziej, że w tym treningu nie ma przerw. Ma to plusy i minusy. Wypady w przód, bok i tył. Serce zaczyna bić szybciej. Pierwsze krople potu, spadają na matę. Ja największe męczarnie przeżywałam podczas deski, która trwa i trwa. Na prostych rękach,
w podporze. Na koniec tego ćwiczenia, wyciągamy ręce do przodu. Oczywiście w pozycji pompki. W tym momencie mam ochotę zapytać Ewkę, czy nie oszalała :).
Są też ćwiczenia na uda, pupę i brzuch. Przysiady i lifty. Program jest nastawiony na wzmocnienie każdej partii ciała. Zdecydowanie polecam tym, którzy już ćwiczą. Dla "świeżynek" będzie za trudny. Koszt ok. 30 zł za dwie płyty. Druga to trening grupowy z 2013 r.
Na plus jest też dobra jakość nagrania, oraz dbałość o technikę ćwiczeń. Trenerka zwraca uwagę na prawidłowe wykonanie poszczególnych elementów treningu, przypomina o napinaniu brzucha, zwracaniu uwagi na to żeby kolana nie wychodziły za linię palców, nie obciążaniu odcinka szyjnego podczas ćwiczeń w pozycji leżącej.Mały minus za widoczną reklamę pewnej sieci klubów fitness.
Płytę polecam!!!!!!!!!
Rozgrzewka- ręce bolą.
Zawodniczka zdetrminowana.
Przysiady wyglądają niewinnie, ale takie nie są.
Deska- Ewka .
I w moim wykonaniu.
Jeszcze brzuch.
Na koniec rozciąganie.
w podporze. Na koniec tego ćwiczenia, wyciągamy ręce do przodu. Oczywiście w pozycji pompki. W tym momencie mam ochotę zapytać Ewkę, czy nie oszalała :).
Są też ćwiczenia na uda, pupę i brzuch. Przysiady i lifty. Program jest nastawiony na wzmocnienie każdej partii ciała. Zdecydowanie polecam tym, którzy już ćwiczą. Dla "świeżynek" będzie za trudny. Koszt ok. 30 zł za dwie płyty. Druga to trening grupowy z 2013 r.
Na plus jest też dobra jakość nagrania, oraz dbałość o technikę ćwiczeń. Trenerka zwraca uwagę na prawidłowe wykonanie poszczególnych elementów treningu, przypomina o napinaniu brzucha, zwracaniu uwagi na to żeby kolana nie wychodziły za linię palców, nie obciążaniu odcinka szyjnego podczas ćwiczeń w pozycji leżącej.Mały minus za widoczną reklamę pewnej sieci klubów fitness.
Płytę polecam!!!!!!!!!
Rozgrzewka- ręce bolą.
Zawodniczka zdetrminowana.
Przysiady wyglądają niewinnie, ale takie nie są.
Deska- Ewka .
I w moim wykonaniu.
Jeszcze brzuch.
Na koniec rozciąganie.
Ja skalpela wyzwanie jeszcze nie robiłam, tylko te zwykłe dostępne na YT :) Chyba muszę sobie sprawić taka płytkę :)
OdpowiedzUsuńpolecam, jest jeszcze łatwiejszy Skalpel II.
Usuńpozdrawiam
Ale masz płaski tyłek:)
OdpowiedzUsuńale jesteś żałosny/a :))
UsuńEwa może dzięki mojemu płaskiemu tyłkowi komuś zrobiło się lepiej.
Usuńpozdrawiam
Czy ja wiem,fajny tyłek,mi się tam podoba ;)
UsuńW imieniu tyłka i swoim dziękuje!
UsuńMnie też zima przystopowała, a już tak dobrze mi szły rozpoczęte na święta marszobiegi, coraz więcej było w nich biegu ;) Tak trzymaj, nie pozwól zgasnąć tej iskierce zapału, którą wykrzesałaś! (Ale hasło mi wyszło, jak z komunistycznego apelu...)
OdpowiedzUsuń:) Gaja dobre hasło, staram się ale bywa różnie. Raz entuzjazm rośnie, raz gaśnie.
Usuńja wolę Mel B niż Ewę ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?:)
Kurczę może spróbuję z Mel, wiele dziewczyn poleca.
Usuńpozdrawiam
jeszcze nie probowalam cwiczyc z Ewą. Ostatnio robilam a6w. Mega cięzko,ale efekty powalajace.
OdpowiedzUsuńhttp://xoprimaxo.blogspot.com/
Szostka Wedera?
UsuńWyzwania nie robiłam, szkoda że nie ma na YT. Ostatnio ćwiczę z Tiffany, bardzo przyjemne, pozytywne treningi :)
OdpowiedzUsuńNie znam Tiffany, kto to ma jakieś płytki?
OdpowiedzUsuńtrzymasz za wysoko tyłek , mozesz sobie tak uszkodzić kręgosłup.
OdpowiedzUsuńok. dzięki za uwagę.
OdpowiedzUsuńjA TO Z TEGO WSZYSTKIEGO NAJBARDZIEJ LUBIĘ ROZCIAGANIE :p
OdpowiedzUsuńhehee
OdpowiedzUsuńZależy od dnia, ale też bywa że od rozgrzewki myślę o końcu. Szczególnie, że ćwiczenia w pompce są wyczerpujące.
pozdarwiam
Ćwiczę skalpel wyzwanie już kilka miesięcy i po zdjęciach widać, że faktycznie nieprawidłowo wykonujesz niektóre ćwiczenia. Trzeba uważać, bo sobie można zaszkodzić. Ja bym na twoim miejscu ćwiczyła w staniku sportowym, np. w H&M kupisz niedrogi. Nie chce się czepiać ale strój sportowy powinien być luźny i jestem zdania, że im mniej tym lepiej. Nie sądzisz, że w krótkich spodenkach lepiej by się ćwiczyło niż w zbyt obcisłych spodnich dresowych co Ci z tyłka zlatują? 3mam kciuki:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Gosia
Również pozdrawiam Gosiu.
Usuń