W sobotę było piękne słońce, ciepła pogoda, słowem prawdziwa wiosna.
Niestety w niedzielę zostało tylko słońce.
Dobre i tyle.
Przyznaję, że nieco zmarzłam podczas robienia zdjęć, gdyż koncepcja stroju, była przewidziana na parę stopni więcej.
Z zakupu fioletowej bluzki jestem szczególnie dumna, chodziłam wokół niej z trzy miesiące. Początkowo kosztowała"tylko" 320 zł na wyprzedaży 90 zł. Jest różnica. Spódniczka jak i szpilki, są również z wyprzedaży, ale zeszłorocznych.
Do tego czarny żakiet z lamówką i oryginale kolczyki ze sklepu LANEVE.
Jest wiosennie?
Kolczyki/Earings-LANEVE
Bluzka/Blouse-COS
Spódnica/Skirt-PROMOD
Szpilki/High Heels-BERSHKA
Żakiet/Jacket-ORSAY
swietna stylizacja! czuc ze wiosna ;) pozdrawiam i zapraszam do nas ;*
OdpowiedzUsuńhttp://toloveyourselff.blogspot.com/
Bardzo dziękuje.
Usuńpozdrawiam
Świetna stylizacja oraz kolorystyka! :)
OdpowiedzUsuń+ dziękuję za obserwację, jest Pani pierwszą osobą, która mnie zaobserwowała!
Pozdrawiam cieplutko!
http://y-gfrr.blogspot.com/
Dziękuje.
UsuńOjacie, wygladasz jak Regina Spector <3
OdpowiedzUsuńwww.agabierko.blogspot.com
Aga faktycznie jesteśmy podobne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCałość super,ale spódnica bije na głowę całą resztę:) . Serio ta bluzka pierwotnie kosztowała przeszło 300zł? jedwabna jest?
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuje. Nie bluzka jest z czegoś sztucznego i made in Bangladesz. Tak więc pic na wodę.
UsuńPozdrawiam
śliczny zestaw, bardzo podoba mi się spódniczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje. Spódnica całe 30 zł.
UsuńPozdrawiam
zdecydowanie czuć wiosnę :) bardzo ciekawe połączenie kolorystyczne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
http://nieperfekcyjnakasia.blogspot.com/
Dziękuje Kasiu.
UsuńWspaniale wyglądasz :)Świetna stylizacja , masz figurkę ;)
OdpowiedzUsuńAneto bardzo dziękuje za ten miły komentarz. Ostatnio życie nie rozpieszcza więc przyda się to co napisałaś na osłodę. Pozdrawiam
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń