wtorek, 5 maja 2015

Majówka nad polskim morzem.


 Gdynia kojarzy mi się dobrze, a to z powodu koloni na które jeździłam jako dziecko z moją mamą i młodszą siostrą. Wtedy było to nieco senne miasto portowe, brakowało miejsc, w których można było zjeść coś dobrego i atrakcji dla dzieci, dominowały lody i wata cukrowa. No ale była plaża,  morze  i wtedy to wystarczyło.
Dzisiaj  mogę śmiało powiedzieć, że Gdynia jest inna.
Jest gdzie zjeść, nie brakuje ciekawych miejsc, słowem miasto zmieniło się w ciągu tych kilkunastu lat na plus.
Gdańsk zawsze mi się podobał, stare miasto jest urokliwe i klimatyczne.
Więc dlaczego większość Polaków ciągnie do Warszawy?


Przywitanie morza.






Dobry dzień - to dzień zaczęty od pysznego i pożywnego śniadania.






Spacer prawie, że brzegiem morza, częściowo w deszczu, ale nie odpuszczałyśmy - cel molo Sopockie.






nim zdobyłyśmy molo po trudach wyprawy - nagroda :-)
pyszne ciacha i kawki.




Ponad 2,5 godziny marsz z Gdyni do Sopotu zrobił swoje.


taka opcja też się pojawiła






piękne Sopockie molo








sesja na molo i pytanie - jak mam pozować ?:-)
















wiadomo, że najlepsze oscypki to tylko nad morzem :-)




podróże międzymiastowe


jak pobyt nad morzem to pyszna rybka, z frytkami, surówkami i zimnym pifkiem z sokiem :-)


Jak wiadć apetyty Nam dopisywały.






kolejny dzień - czas się posilić




Gdańsk




jeśli ktoś się kiedyś zastanawiała czy czesanie się nad morzem ma sens odpowiedź poniżej - wiatrem czesane - ja rozgwiazda, Magdalena - każdy włos w inną stronę :-)










Mała drzemka na ławce.






Takie oryginale wałki i nie tylko, można dostać w mariacka.goods














chwila relaksu, herbatka, kawka, słonko i piękna muzyka - słowem chwilo trwaj!












przy okrągłym stole






widok z muzeum






W hostelu, w którym nocowałyśmy mała niespodzianka - wspólne łoże. 
No cóż, żadna z nas nie chrapie kołdra duża, więc dałyśmy radę.


Gdynia.




































6 komentarzy:

  1. Zazdroszczę takiej majówki! Super zdjęcia ;)!

    OdpowiedzUsuń
  2. wspaniała fotorelacja, relaks od samego patrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super wyjazd, szkoda ze jeszcze zimno bylo nad morzem

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie było tak tragicznie, chociaz kurtka się przydała i parasola.
    Ale wiodki i towarzystwo rekompensowało pogodę.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :-)
Jeśli podoba Ci się na blogu zapraszamy do obserwacji.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...