Look in February.

Ach, ta pogoda... wczoraj piękne słońce, a dziś rano śnieżyca, szaro, a teraz pada śnieg.
Plus zimno i wietrznie (-:
Spacer dziś w moim przynajmniej przypadku w ogóle nie wchodził w rachubę.
Za to kocyk, kubek gorącej herbaty, filmy i może wieczorem grzane winko jak najbardziej są uwzględnione w moim planie na dziś.
Wczoraj jednak korzystając z pięknego słońca z przyjemnością założyłam na siebie te piękne kolory.
Chabrowy płaszcz vintage, pomarańczową, ciepłą sukienkę, upolowaną parę lat temu na wyprzedaży, kolorowe korale, a na dodatki ciepły i miły w dotyku komin od Depare, granatową czapkę ze sklepu Solbi, oraz piękny i elegancki kuferek ze sklepu Portugalka, w którym to sklepie na hasło MUSZKA dostaniecie rabat na zakupy :-)
Tak więc jak macie ochotę - zapraszam.
Na ustach moich wczoraj też zagościła śliwkowa szminka, szczerze powiedziawszy ostatnimi czasy właśnie kolorowe pomadki bardziej przypadły mi do gustu niż błyszczyki.
Co oczywiście może się niedługo zmienić, zgodnie z zasadą - Kobieta zmienną jest :-)

Mam na sobie:

torebka/bag - Portugalka 

czapka//hat - Solbi
  szal - komin/scarf - Depare

sweter/sweater - Orsay
sukienka/dress -  Orsay

buty/shoes - Kari

płaszcz/coat - Vintage