Po raz pierwszy na blogu pokazuję się bez makijażu.
Miałam chwile wahania, ale pomyślałam: dlaczego nie?
W końcu każda z nas ma takie dni, kiedy po prostu nie ma ochoty na nakładanie wszystkich warstw na twarz.
Jedynie użyłam pomadki.
W dniu dzisiejszym nastawiona jestem na wygodę czyli: jeansy, płaskie buty i koszula jeansowa, która ma parę lat.
Zawsze muszę mieć kolczyki i apaszkę.
Koszula/Shirt-No Name
Jeansy-Levis
Apaszka/Scarf-H&M
Sweterek/Sweater-Mohito
Buty/Shoes-No Name
super look : )
OdpowiedzUsuńUwielbiam dżinsowe koszule :-) Fajny, luźny look!
OdpowiedzUsuńSlicznie! :)
OdpowiedzUsuńhttp://pearlinfashion.blogspot.co.at/2015/04/see-beauty-of-austria.html
Bardzo fajny weekendowy luz :)
OdpowiedzUsuńKażda z nas w weekend lubi chodzić bez makijażu :)
Dziękuje za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńSUPER
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia.
Usuńpozdrawiam
bardzo ładne zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńsuper look !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę że się podoba.
OdpowiedzUsuńMiałam duże wątpliwości czy pokazać się w takim wydaniu.
Pozdrawiam
Apaszka jest cudna! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja!!
OdpowiedzUsuńŚliczna koszula i apaszka!😍😍
Zapraszam na nowego posta!
swietnie wyszłaś :)
OdpowiedzUsuńPaula dziękuje!
UsuńBardzo ładny sweterek! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje.
UsuńPozdrawiam
Madzia Madzia ty masz tak dziewczęcą urodę,że makijaż to tylko mały dodatek:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko dziękuje bardzo!!aż się zarumieniłam😃
Usuń