Początek grudnia - słońca jak na lekarstwo, dzień coraz krótszy i nieprzyjemny chłód na zewnątrz. Definitywnie czas jesienno-zimowy to nie jest moja ulubiona pora roku.
Najbardziej w tym czasie brakuje mi zawsze czasu spędzonego na świeżym powietrzu, dlatego jak tylko zobaczę jakiś promień słońca na niebie zawsze staram się wyjść choć na krótki spacer.
Dotleniony organizm, rozruszane kości i mięśnie dobrze robią nie tylko ciału, ale i duszy :-)
A, po takim spacerku wyśmienicie smakuje gorąca herbata lub pyszna zupa.
Dziś prezentuję Wam mój najprostszy i najwygodniejszy strój na zimowe dni.
Oversizowa, miękka i wygodna bluza od Mapepina czarne legginsy, botki ze sklepu Obuwie Kati, ocieplany płaszcz, czapka i regionalna chusta dla dodania koloru :-)
Mam na sobie:
leggnisy/leggings - Go Sport
Podobają mi się buty i chusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
Julia buty ciepłe, a chustkę - prezent polecam :-)
UsuńPozdrawiam.
Ciekawy płaszcz
OdpowiedzUsuńdziękuję.
UsuńA mi buty się spodobały, coś do chodzenia (bo są i takie, chyba tylko do siedzenia). Bardzo rzadko noszę czerń, więc ta nawet nie wpada mi w oko ;-)
OdpowiedzUsuńGaja na spacer tak mnie na czarno wzięło :-) ale niebawem kolory, kolory, kolory :)
Usuńślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję.
UsuńO takie buty chcę na spacery z wózkiem by nie marznąć:) nie zawsze oficerki pasują a takie tylko ma 2pary na zimę:)
OdpowiedzUsuń