Kasztany -Edyta Górniak
Mówiłeś: "Włosy masz jak kasztany
I kasztanowy masz oczu blask"
I tak nam było dobrze, kochany
Wśród złotych liści, wiatru i gwiazd
Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem
Szepnąłeś nagle, zniżając głos:
"Odjeżdżam dzisiaj, lecz tam, gdzie jadę
Zabiorę z sobą tę złotą noc"
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr
Już trzecia jesień park nasz wyzłaca
Kasztany lecą z drzew trzeci raz
A twoja miłość do mnie nie wraca
Choć tyle błyszczy liści i gwiazd
I tylko złoty kasztan mi został
Mały talizman szczęśliwych dni
I ta jesienna piosenka prosta
Którą wiatr może zaniesie ci
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr, i wiatr...
***
Podjęłam decyzję, nie wyrażam zgody.
Nie wyrażam zgody na tak nagłą zmianę aury. Jeszcze nie zdążyłam nacieszyć się latem, jeszcze nie wynosiłam wszystkich moich letnich sukienek,jeszcze nie nacieszyłam się odkrytym ciałem i pięknymi kolorami.
Tak więc nie zgadzam się jeszcze na jesień i diametralną zmianę garderoby.
Będę nosić kolory, będę mieszać i miksować elementy garderoby letniej z jesienną tak żebym nie zmarzła, ale to na co mam ochotę z letnich elementów założyła.
Dziś padło na wręcz można by rzec tęczowy zawrót głowy.
Zielone spodnie, marynarka w kolorze indygo, koszulka z motywem słodkiego owocu, a to wszystko doprawione żółtymi szpilkami i torebką.
Mam na sobie:
spodnie/pants - ZARA
marynarka/jacket - Reserved
torebka/bag - Allegro
buty/shoes - Mk Shoes (ivbut)
koszulka /T-shirt - Reserved
I kasztanowy masz oczu blask"
I tak nam było dobrze, kochany
Wśród złotych liści, wiatru i gwiazd
Gdy wiatr kasztany otrząsał gradem
Szepnąłeś nagle, zniżając głos:
"Odjeżdżam dzisiaj, lecz tam, gdzie jadę
Zabiorę z sobą tę złotą noc"
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr
Już trzecia jesień park nasz wyzłaca
Kasztany lecą z drzew trzeci raz
A twoja miłość do mnie nie wraca
Choć tyle błyszczy liści i gwiazd
I tylko złoty kasztan mi został
Mały talizman szczęśliwych dni
I ta jesienna piosenka prosta
Którą wiatr może zaniesie ci
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr
Kochany, kochany
Lecą z drzewa, jak dawniej, kasztany
Wprost pod stopy par roześmianych
Jak rudy lecą grad
Jak w noc, gdy w alejce
Rudy kasztan ci dałam i serce
A tyś rzekł mi trzy słowa, nic więcej
Że kochasz mnie i wiatr, i wiatr...
***
Podjęłam decyzję, nie wyrażam zgody.
Nie wyrażam zgody na tak nagłą zmianę aury. Jeszcze nie zdążyłam nacieszyć się latem, jeszcze nie wynosiłam wszystkich moich letnich sukienek,jeszcze nie nacieszyłam się odkrytym ciałem i pięknymi kolorami.
Tak więc nie zgadzam się jeszcze na jesień i diametralną zmianę garderoby.
Będę nosić kolory, będę mieszać i miksować elementy garderoby letniej z jesienną tak żebym nie zmarzła, ale to na co mam ochotę z letnich elementów założyła.
Dziś padło na wręcz można by rzec tęczowy zawrót głowy.
Zielone spodnie, marynarka w kolorze indygo, koszulka z motywem słodkiego owocu, a to wszystko doprawione żółtymi szpilkami i torebką.
Mam na sobie:
spodnie/pants - ZARA
marynarka/jacket - Reserved
torebka/bag - Allegro
buty/shoes - Mk Shoes (ivbut)
koszulka /T-shirt - Reserved
Świetne buty, ja już podobne widziałam tutaj. Bałam się jednak tego jak ostatecznie się będą prezentować. Wygląda nieziemsko.
OdpowiedzUsuńKasiu, w pełni popieram Twój manifest!! Zaklinasz tę jesienną aurę w pięknym stylu! Podobne zielone spodnie mam i dość często je noszę - i widzę, że wzbudzają zainteresowanie na ulicy ;) O żółtych szpilkach marzę, więc może niebawem zainspiruję się Twoja stylizacją ;)
OdpowiedzUsuńświetne szpilki;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
woman-with-class.blogspot.com
jak pięknie kolorowo :) Adriana Style
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Z przyjemnością ogląda się zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń