Ostatnio usłyszałam zdanie: Bo wszystkie Kobiety...to - to czy tamto.
Oburzyłam się na taką generalizację, bo to tak samo jakby powiedzieć, że wszyscy mężczyźni mają męskie przyrodzenia i tutaj Zgoda, ale przyznać trzeba, że nie wszyscy mają to co pod nim :-)
I to jest fakt, teraz to w większości Panie są Kobietami z "Jajami" ogarnięte, dojrzałe i decyzyjne, chcące coś dawać z siebie nie dlatego, że muszą, że powinny, że to leży w ich naturze dają, bo chcą, bo czerpią z tego przyjemność i nie traktują tego jako poświęcenie czy marnowanie czasu.
A, Panowie bywają humorzaści, niedojrzali, zagubieni Panowie Piotrusie co to, ogarnąć się nie potrafią, co to nie wiedzą dlaczego coś chcą, a nie robią tego, co to chcieli by ale coś ich blokuje, na szczęście bez generalizowania są mężczyźni - złote rybki, co to wiedzą co lubią co nie, jakie emocje nimi kierują i umieją się cieszyć z tego co daje życie i druga osoba i takich Wam życzę w tym oceanie narybku.
***
Bluzki z odkrytymi ramionami od dawna mnie kusiły, dlatego też zdecydowałam się tą część garderoby połączyć z białą spódnicą, pudrowymi szpilkami od firmy Corso i pięknym, złotym naszyjnikiem pożyczonym od mojej ukochanej babci S.
Mam na sobie:
buty/shoes - Corso
spódnica/skirt - Tessita
naszyjnik/necklace - Babci S.
torebka/ bag - ASOS
bluzka/blouse - Bershka
Bardzo, podoba mi się ten zestaw.
OdpowiedzUsuńBluzeczka jest śliczna.
Pozdrawiam Zocha
www.zocha-fashion.pl
Świetna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńBROszka blog