Strony

wtorek, 15 kwietnia 2014

Odkrywcze porządki.

                                                                                        źródło:www.39nineteen.com


 Sezon na wiosenne porządki trwa już w najlepsze, fakt, że zima prawie w tym roku do nas nie zawitała, a wiosna jest już z nami od kilku tygodni to szał sprzątanie trwa wszędzie w najlepsze.
W ogrodach słychać prace z każdej strony, ścinanie drzew, obcinanie tui, nawożenie ziemi, pryskanie drzewek nawozem, a także inne działania, które mają na celu sprawić, że ogrody będą wyglądały schudnie, ładnie i oczywiście spowodują małą zazdrość sąsiada.
Domy i mieszkania przygotowują się na Święta Wielkanocne, mycie okien, pranie zasłon, firanek, trzepanie dywanów czy nawet odmalowywanie ścian :-)
Jakkolwiek nie wiem, dlaczego te wszystkie porządki kumulują się przed Świętami to mnie zawsze wiosna motywuje mnie do generalnych porządków gdzie się da. 
A,najtrudniejszym dla mnie zadaniem jest zawsze sprzątnie szafy i szafek z ubraniami.
Moja pozycja wyjściowa wyglądała zawsze mniej więcej tak jak Carrie Bradshaw siedziałam wśród rozrzuconych ubrań i nie mogłam podjąć decyzji.


  
Jakie ubrania wyrzucić, jakie jeszcze odłożyć, czy ta bluzka jest już na pewno sprana na tyle, że nie można w niej chodzić, a może jeszcze nada się jako strój domowy?
Czy te różowe, zamszowe kozaki z długim noskiem, będą jeszcze kiedyś modne czy już nie?
Co ubranie, to dylemat jaką decyzję podjąć.
W sumie moja siostra metodę na sprzątanie ma jedną,  w wolny dzień wyrzuca wszystko ze swojego pokoju do drugiego pokoju w sensie dosłownym, jakby się wyprowadzała, a potem po kolei układa swoje ubrania. 
Wyrzucając przy tym ubrania wg klucza - znudziło mi się.
 Proste i według niej skuteczne.
Ja natomiast ostatnio postanowiłam zastosować nową metodę.
A, mianowicie ubrania podzielić na III główne kategorie z których jedna ma pod grupę ze względu na porę roku.
I kategoria to ubrania właściwe.
Wyłonienie do niej kandydatów odbyło się w drodze castingu, który polegał na 3 kryteriach:
- czy dane ubranie jest w moim obecnym rozmiarze, czy nie jest za małe, albo za duże
-czy dane ubranie nie ma widocznych oznak zużycia, tutaj przyznaję czasem zakładałam ciuch i pytałam bliską osobę czy jej zdaniem ubranie nadaje się do wyjścia czy nie
-czy dane ubranie odpowiada mojemu obecnemu stylowi, gustowi
Po spełnieniu wszystkich trzech punktów ubrania, który przeszły ten etap dzieliłam na grupy związane z porą roku.
Ponieważ obecny klimat wyróżnia dla mnie dwie strefy klimatyczne, ubrania trafiały odpowiednio na półkę z rzeczami zimowymi lub letnimi.
II kategoria to ubrania sentymentalne.
Tutaj selekcja była w miarę prosta, gdyż zwykle z miłymi chwilami w życiu kojarzą mi się osoby, albo zapachy, a rzadko kiedy ubrania.
Niemniej jednak mam parę ubrań które coś dla mnie znaczą ze względu na wydarzenie w którym brały udział, jak na przykład mój biały garnitur z obrony.
III kategoria to ubrania (które podejrzewam ma wiele kobiet) kiedy schudnę :-)   
Przyznaję się bez bicia poza takimi jednymi jeansami, które moja ukochana przyjaciółka K. nazwała, że chyba z przedszkola są one, mam jeszcze jedną spódniczkę i ze trzy sukienki.
Ta półka może mieć też nazwę - rzeczy motywacyjne.
Bo, jak mam lepszy dzień sięgam do niej biorą jeden z tych ciuszków i z zadowoleniem obserwuję, że jeszcze 2-3 cm brakuje, a będę mogła daną część garderoby nosić.
A, ona zmieni miejsce zamieszkania na półkę lub wieszak właściwy :-)
Przy okazji takich porządków można też zostać odkrywcą- ja na przykład swego czasu odnalazłam zapomnianą bluzkę, a mój dziadek pilota od samochodu, którego szukał pół roku temu.
To dopiero jest radość i szczęście, że coś się ma i to za darmo.
A, jakie Wy macie pomysły na skuteczne ogarnięcie garderoby ?

4 komentarze:

  1. Pogratuluj siostrze geniuszu!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha nie będę jej chwalić, bo się za bardzo będzie cieszyć :-)

      Usuń
  2. Nie mam pomysłu, ale generalnie raz do roku wyrzucam wszystko co ma jakąś skazę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natasza też dobry pomysł :-) zawsze to miejsce na nowe ubrania.

      Usuń

Bardzo dziękujemy za komentarz :-)
Jeśli podoba Ci się na blogu zapraszamy do obserwacji.